Etnologia.pl
O serwisie
Zadaniem, jakie stawiamy przed sobą, jest uwolnienie etnologii z jej akademickiej niedostępności; wykazanie, jak daleko i szeroko poza mury uczelni może sięgać ...
czytaj...
Etnologia.pl poleca

Postkolonializm
Young dokonuje przeglądu kulturowych, społecznych i ...
Etnologiczne spojrzenie na rzeczywistość
Serwis etnologiczny
Okołoetnologicznie
Romowie - dyskryminowana mniejszość.
Bo czy warto po świecie się tłuc.
(A. Osiecka)
Krótka historia Romów
Rozważania na temat Romów i ich etnicznego pochodzenia najlepiej zacząć od dookreślenia tego, kim są Romowie, nazywani również Cyganami. 'Cyganie' to termin o szerszym zakresie znaczeniowym i oznacza różne ludy wędrowne, można go nawet uznać za synonim słowa 'koczownicy' (1). Encyklopedia PWN podaje, że Romowie są ludem częściowo osiadłym, częściowo koczowniczym, zamieszkują wszystkie kontynenty, w Europie głównie Rumunię, Węgry i Słowację. Nie mają własnej religii, przeważnie przyjmują religię kraju, w którym mieszkają, żyją w izolacji kulturowej wierni tylko własnej tradycji. Mówią wieloma dialektami, które należą do jednej kategorii języka cygańskiego (romani), dialekty te różną się przede wszystkim pod względem słownictwa i składni. Pierwotną ojczyzną Cyganów były Indie, do Europy przybyli w VIII w n.e. przez Persję, Armenię i Grecję. W Polsce pojawili się na początku XV wieku n.e. W wielu krajach byli ofiarami prześladowań, co utrwaliło ich izolację (2).
1. Pochodzenie antropologiczne Romów
Badanie pochodzenia Romów nie jest zadaniem łatwym, gdyż z powodu panujących od wieków uprzedzeń wobec tej grupy etnicznej jest obarczone znacznym błędem (3). L. Mróz pisze, że nawet obecnie na uczonych ciążą stereotypy każące traktować Cyganów jako mniej ważny obiekt zainteresowania, niż inne narody (4). Z tego względu uważa się, że wiarygodnych danych mogą dostarczyć badania języka Romów wzbogacone przez analizy z zakresu antropologii fizycznej.
Jako miejsce pochodzenia Romów przez wieki wskazywano Egipt, ponieważ podczas swojej pierwszej migracji do Europy przedstawiali się oni jako pokutnicy, uciekinierzy z 'Małego Egiptu'. Prawdopodobnie robili to po to, by zyskać zaufanie miejscowej ludności. Określenia 'Gypsies', 'Gitanos', 'Gitanes' będące nazwą Cyganów świadczą o tym, że uwierzono w to, co o sobie mówili. Pierwsza historyczna wzmianka o Cyganach w Europie pochodzi z połowy XI wieku n.e., można ją znaleźć w Żywocie Jerzego Matharsmindel z Góry Athos i wskazuje na obecność ich w Konstantynopolu. Dokument ten mówi o ludziach nazywanych 'Asincan', znanych z trudnienia się czarami i kradzieżą. Drugi pod względem chronologii zapis pochodzi z 1322 roku, od Simona Simeonisa, franciszkanina pielgrzymującego do Ziemi Świętej i odnosi się do napotkanych na Krecie Cyganów, jednak nie nadaje im żadnej nazwy. O tym, że Romowie nie pochodzą z Egiptu dowiedziano się dopiero w XVIII wieku i jako ich ojczyznę wskazano Indie (5).
Antropolodzy są dziś zgodni, że pierwszą ojczyzną protoplastów Romów były Indie, nie potrafią jednak dokładnie określić rejonu. Lech Mróz pisze, że zazwyczaj za ich przodków uznaje się pariasów, czyli przedstawicieli najniższej kasty wśród Hindusów. W odróżnieniu od większości badaczy antropolodzy pochodzenia cygańskiego wywodzili genezę swojej grupy etnicznej z wyższych warstw społecznych (6). Widać tu wyraźnie wpływ stereotypów na stawiane hipotezy badawcze, wydaje się, że większość badaczy kieruje się negatywnym stereotypem Cygana, natomiast naukowcy tej narodowości starają się chronić swoją pozytywną tożsamość (7).
Argumentem potwierdzającym wywodzenie się Romów od pariasów miałoby być wykonywanie przez nich podobnych prac. Jest to jednak zależność pozorna, gdyż współcześni Cyganie niejednokrotnie są zmuszeni do podejmowania prostych, niewymagających kwalifikacji prac z powodu swojej niskiej pozycji w społeczeństwie, która jest wynikiem dyskryminacji, a nie dlatego, że mają do nich jakieś antropologicznie uwarunkowanie predyspozycje. Dokumenty z XIX i początków XX wieku wśród zawodów wykonywanych przez Romów wymieniają najczęściej kowalstwo, wróżbiarstwo, handel, tresurę zwierząt, muzykę, taniec. Podobnymi pracami trudnili się pariasi w Indiach. Wzmocniło to jeszcze bardziej już i tak powszechne skojarzenia Cyganów z nędzą, nizinami społecznymi, brakiem higieny, prymitywizmem, niskim wykształceniem, kontaktami ze środowiskiem przestępczym, czyli generalnie ludźmi z marginesu społecznego (8).
Naukowcy próbowali szukać analogii między Cyganami a różnymi grupami etnicznymi, żyjącymi na subkontynencie indyjskim i zajmującymi najniższe pozycje. Jedna z najbardziej przekonujących analiz wywodzi ich od plemienia Domów, ponieważ nawiązuje nie tylko do stylu życia, ale też do podobieństwa nazwy: Rom - dom, dla językoznawców nie jest jednak jasne, czy 'd' mogło przejść w 'r'. W rzeczywistości nie znaleziono do tej pory ani jednej grupy, która opierając się na analizie języka mogłaby zostać w sposób nie budzący wątpliwości, albo przynajmniej uzasadniony uznana za pokrewną Cyganom (9).
Pionierem poszukiwania protoplastów współczesnych Cyganów w wyższych warstwach społecznych Indii był J. Kochanowski (10), nazwa "Rom" pochodzi jego zdaniem od Ramy - imienia bohatera eposu sanskryckiego "Ramajany", który występuje tu jako wcielenie boga Wisznu. Przodkami Romów według niego mieliby być dwojakiego pochodzenia - ciemnoskórzy i jasnoskórzy, ci pierwsi pochodzą od Scythian, a drudzy od Kasztrjów, aryjskich wojowników, będących klasą panującą.
Za najstarsze znane źródło na temat dziejów Cyganów uważa się Księgę Królewską, dedykowaną twórcy wielkiego imperium, władcy Afganistanu i Pakistanu - Mahmudowi z Ghazy, ukończoną w roku 1010. Autorem księgi jest Abulkasem Ferdousi, rozdział odnoszący się do Cyganów nosi tytuł 'Szahname' i dotyczy władcy perskiego Bhrama V. W księdze tej występuje wędrowne plemię Luri, z którego król chciał uczynić rolników, jednak bez sukcesu: Tak oto zgodnie z królewskimi słowami, po dziś krążą Luri po świecie, ťpies i wilk jest im podróży towarzyszem - nocleg na drogach i cichaczem złodziejstwoŤ (11). Nazwa Luri jest podobna do współczesnej nazwy pewnej grupy Cyganów, Luli, mieszkających w centralnej Azji, których charakteryzuje wędrowny tryb życia, zajmowanie się wróżbą, żebraniną i leczeniem. W języku irańskim 'loli, lori' oznacza śpiewaka ulicznego, kurtyzanę, jako przymiotnik funkcjonuje w znaczeniach miły, delikatny, inteligentny. Perskie słowo 'loli, lori' może być wymawiane jako 'luri' oznacza więc ludzi zajmujących się tańcem i śpiewem, nie wiadomo jednak czy stanowili oni określoną grupę etniczną. 'Luli' jako nazwa własna jest też nazwą grup etnicznych republiki Tadżyckiej i Uzbeckiej byłego ZSRR oraz Iranu, które zarobkowo zajmują się muzyką. Istnieje wiele wzmianek w literaturze perskiej na temat śpiewaków i tancerzy luri, lori lub Luri, Luli, co sugerowałoby, że wspólna dla nich i Cyganów może być najwyżej indyjska praojczyzna. Księga Królewska w rzeczywistości nie wnosi więc nic do badań nad pochodzeniem antropologicznym Cyganów.
Według innych analiz prowadzonych przez holenderskiego orientalistę J. de Goeje protoplastami Cyganów miała być grupa etniczna wywodząca się z Indii, zwana Dźatami, a po arabsku Zott. Grupa ta miałaby według Księgi Królewskiej zamieszkiwać na terenie Bizancjum zanim zostali pokonani przez Bizantyjczyków w 855 roku n.e., jednak w języku romani nie występują arabizmy, co falsyfikuje tę hipotezę (12).
Analizy lingwistyczne dostarczają bardziej przekonywujących dowodów, aniżeli analiza tekstów pisanych. Język romski w trakcie wędrówek przyjmował elementy perskie, armeńskie oraz greckie (co pozwoliło rekonstruować trasy wędrówek), także język ich przodków ewoluował w ciągu wieków.
Obecnie uważa się, że podobieństwo dialektów romani do języków Indii, zwłaszcza sanskrytu, jest znaczne. Analizy tych zbieżności koncentrowały się na słownictwie, podobieństwie struktur gramatycznych i odpowiedniości głosek. Pierwsze analizy słownikowe pochodzą sprzed około 200 lat i wskazują przykładowo na podobieństwo zaimków osobowych, które względnie rzadko ulegają zapożyczeniu. Bardziej istotne dla określenia pokrewieństwa jest jednak podobieństwo gramatyki. A. Fraser pisze: podobieństwo fleksyjne romani i sanskrytu widać na pierwszy rzut oka, jeśli tylko porówna się, powiedzmy, zakończenia czasownika, deklinację rzeczowników albo końcówki i stopniowanie przymiotników czy też przysłówki i imiesłowy. Widać również wyraźnie, że nieco później w romani zachodziły, podobnie jak w innych językach nowoindyjskich, upodobnienia pod względem dźwięczności (13). Zasady słowotwórstwa, takie jak rozwój zaimków osobowych i pytających, zasada tworzenia rzeczowników abstrakcyjnych, zamiana dopełniacza na przymiotnik dzierżawczy przez dodanie końcówki przymiotnikowej oraz wiele innych podobieństw między romani a językami nowoindyjskimi wskazują, że język Cyganów wykształcił się w czasach posanskryckich.
Precyzyjnego określenia regionów Indii, z których pochodzą Cyganie, próbowano dokonać posługując się metodą znaną pod nazwą leksykostatystyka. Opracował ją amerykański językoznawca Morris Swadesh w latach pięćdziesiątych XX wieku. Celem tej metody było przybliżone określenie czasu podziałów językowych, opiera się ona na obserwacji, że im dłuży czas upływa od momentu, w którym pochodzące od wspólnego przodka języki tej samej rodziny oddzieliły się od siebie, tym większe jest ich zróżnicowanie. W przypadku podstawowego słownictwa czasowy współczynnik zmiany jest względnie stały, natomiast w odniesieniu do fonologii i struktury języka współczynnik ten jest zmienny. Analizy te wydają się wskazywać na przemieszczanie się przodków dzisiejszych Romów na terenie samego subkontynentu indyjskiego.
Protoplastów współczesnych Cyganów szukano także korzystając z metod antropologii fizycznej. Najobszerniejsze badania pochodzą z roku 1932 i były prowadzone przez Eugene'a Pittarda na licznej grupie Cyganów i Cyganek, głównie pochodzących z Bałkanów. Cyganów mierzono za pomocą taśmy i cyrkla antropometrycznego, okazało się, że ich wzrost jest wyższy od średniej dla populacji europejskiej, proporcja długości nóg do tułowia także się różni na korzyść długości nóg. Kształt głowy zbliżał się w kierunku dolichocefalii, co oznacza długą i wąską czaszkę. Cyganie mieli niewielkie uszy, czarne włosy, duże oczy i intensywnie zabarwione tęczówki, nos długi, wąski i prosty. Pittard wypowiadał się na temat wyglądu Cyganów bardzo pozytywnie: wśród nich często trafiają się urodziwi mężczyźni i bardzo piękne kobiety. Śniada cera, kruczoczarne włosy, ciemnobrązowe duże oczy, ożywione albo rozmarzone, prężna postawa i harmonia ruchów stawiają ich pod względem fizycznego piękna wysoko ponad wieloma europejskimi ludami (14).
Wyniki badań Pittarda odbiegały od wcześniejszych, prowadzonych na znacznie mniejszych populacjach, uznał on, że pochodzenie antropologiczne Cyganów może być mieszane, a nie jak wcześniej sądzono - indyjskie. Późniejsze badania genetyczne na podstawie grup krwi nie wniosły zbyt wiele nowego, jednak potwierdzają hipotezę o indyjskim pochodzeniu Romów: grupa B występuje w tej populacji znacznie częściej, niż w populacji europejskiej, podobnie jak ma to miejsce wśród Hindusów.
Reasumując można powiedzieć, że wbrew temu, co sami Cyganie głosili na swój temat, ich ojczyzną nie jest Egipt, tylko Indie, nie sposób jednak powiązać ich z określoną grupą społeczną w tym kraju: Ludzie posługujący się romani ulegali na przestrzeni wieków wielu historycznym, demograficznym, społecznym i językowym wpływom, podobnie jak ludy Indii oraz języki, którymi się posługiwały. Po tak długim czasie walką na straconych pozycjach mogą okazać się poszukiwania zmierzające do wskazania ludu (czy ugrupowania), z którego wywiedli się w przeszłości europejscy Cyganie albo, który jest z nimi najbardziej spokrewniony (15).
2. Trasy wędrówek
W tradycyjny styl życia Romów immanentnie wpisane są wędrówki, co w dłuższej perspektywie w znacznej mierze stało się powodem negatywnego nastawienia do tej grupy etnicznej. Nomadyczny tryb życia przodków dzisiejszych Cyganów jest również powodem trudności w ustaleniu ich pochodzenia. W opisie ich wędrówek pominę wczesny etap migracji cygańskich przodków na terenie Półwyspu Indyjskiego i Zachodniej Azji, skoncentruję się na późniejszym pod względem chronologicznym etapie przemieszczania się w na tereny europejskie, który datuje się na VIII wiek n.e. Trudno jednak ustalić precyzyjnie moment początków tych migracji, ponieważ odbywały się one etapami: cygański ruch migracyjny ku Europie Środkowej nie był zjawiskiem jednorazowy, incydentalnym, ale dokonywał się na przestrzeni długiego czasu (16). Kłopotliwa jest również rekonstrukcja motywacji, które skłoniły Cyganów do migracji w tym kierunku.
Po opuszczeniu Persji w VII w n.e. Cyganie skierowali się w stronę Armenii. Zajęcie Armenii przez Seldżuków w XI w n.e. dało impuls migracjom ludności ormiańskiej oraz mieszkającym tam Cyganom w kierunku Bizancjum, skąd prawdopodobnie przemieścili się na Bałkany, a następnie do Europy. Cyganie rozprzestrzenili się na terenach Bałkańskich i Półwyspie Azji Mniejszej, kiedy wędrowali grupami do Grecji przez Macedonię. W XIV wieku zadomowili się na Peloponezie, szczególnie chętnie zajmując tereny należące do Wenecji, zapewne dlatego, że sytuacja tam była stosunkowo bezpieczna i stabilna. Z początkiem XV wieku Cyganie z Europy Wschodniej zaczęli przemieszczać się w stronę Zachodu, przyczyną tej migracji było między innymi coraz gorsze nastawienie do nich miejscowej ludności i władz cesarstwa. Oficjalnie wydano ustawy, w których oskarżono ich o szpiegostwo i nakazano wygnanie, zarzucano im również, że przodkowie Cyganów nie pomogli Świętej Rodzinie podczas ucieczki z Egiptu (17).
W 1439 roku pod przywództwem króla Zindelo wyruszyli do Bawarii, w 1417 roku inna grupa pod przywództwem Księcia Panuela wyruszyła do miast nadbałtyckich, a następnie do Lipska (1408) i Metzu (1430). Do Szwajcarii podróżowały grupy pod przywództwem Księcia Michała i Andrzeja, a tam Cyganie pod wodzą Andrzeja skierowali się na południe i przez Bolonię, Flori oraz Rzym dotarli w 1427 roku do Paryża, skąd przemieścili się do Anglii. Z kolei grupa pod przywództwem Michała rozdzieliła się na dwie frakcje. Jedna powędrowała na północ, dotarła do Strasburga (1418), Augsburga (1419), Munsteru, Lassel (1424) oraz Miśni (1426), natomiast druga skierowała się w stronę południowego zachodu do Lucerny, Sisteron (1419) i Barcelony (1447) (18).
Na terenie Niemiec szybko pojawiło się negatywne nastawienie do Cyganów, oskarżanie ich o złodziejstwo, szpiegostwo i przypisywanie innych wad. W efekcie zaczęto wypędzać ich z miast, co stało się impulsem do dalszych wędrówek. Podobna sytuacja miała miejsce w innych krajach. W tym samym czasie do Hiszpanii dotarła nowa fala cygańskich imigrantów, przybyszów z okolic Morza Śródziemnego, którzy odcinali się jednak od swojego pochodzenia, podając się za Greków uciekających przez Turkami. Prześladowani Romowie starali się teraz nie zwracać na siebie uwagi, przemieszczali się w mniejszych grupach. Potwierdzono też obecność Cyganów na Węgrzech i Siedmiogrodzie, gdzie w odróżnieniu od innych krajów mieli bardzo sprzyjające warunki do życia, gdyż tam wysoko ceniono ich umiejętności obróbki metalu i produkcji broni.
W XVI wieku podróżując z Wysp Brytyjskich Cyganie przemieszczali się do Skandynawii. W 1505 roku, mając rekomendację króla Jakuba, pod wodzą Antoniego Gagino popłynęli do Danii. Prawdopodobnie inicjatorami tej podróży byli sami Cyganie, chcąc wrócić na kontynent a potem do Egiptu, który podawali jako swoją ojczyznę. W 1512 roku z Danii drogą morską przemieścili się do Sztokholmu. Późniejsze migracje do Norwegii były już spowodowane represjami wobec Cyganów, które zaczęto stosować w Anglii. W 1559 roku Cyganie drogą morską przybyli do należących do Finlandii Wysp Alzackich, w 1597 roku dwustuosobowa grupa Cyganów powędrowała w głąb Finlandii, przemieszczając się pomiędzy większymi ośrodkami miejskimi, czasem także drogą morską. Prawdopodobnie poprzez Szwecję i Finlandię przywędrowali do Rosji, jednak wcześniej pojawili się w Polsce i Wielkim Księstwie Litewskim. W XVI wieku Cyganie przemierzyli już praktycznie całą Europę.
W Polsce Cyganie pojawili się po raz pierwszy prawdopodobnie w 1428 roku, czego świadectwem jest wymienienie nazwiska 'Cygan' w aktach sądów sanockich. Możliwe jednak, że byli na naszych terenach już w roku 1419, z którego pochodzą wzmianki o niejakim Petrusie Cyganie z Trześniowa, przebywającym na ziemi sanockiej. Związek z Cyganami widoczny jest także w nazwach terenowych, na ich podstawie można wyciągnąć wnioski o lokalizacji cygańskich obozowisk, bądź ich stałego pobytu. Cygańscy przybysze na naszych ziemiach pojawili się nie tylko ze Skandynawii, przemieszczali się także z Niemiec i innych stron Europy. Prawdopodobnie nie były to całe tabory, lecz pojedyncze klany lub rodziny. W polskich dokumentach historycznych nie ma wzmianek o tajemniczych przybyszach z Egiptu, brak też opisów zwyczajów i kultury Romów z czasów renesansu. Możliwe, że wiele z przybywających do Polski rodzin prowadziło wcześniej osiadły tryb życia na terenie Węgier i Siedmiogrodu, gdzie przez długi czas mieli sprzyjające warunki do takiego stylu egzystencji (19).
Sytuacja w Polsce początkowo korzystna dla podających się za wędrujących pokutników Romów, stopniowo zaczęła się pogarszać, podobnie jak miało to miejsce w innych, wcześniej odwiedzanych przez nich krajach. Pojawiały się również konflikty między szczepami osiadłymi na ziemiach polskich od dawna i nowymi przybyszami, których znaczna ilość przybyła tu, kiedy Niemcy w XVII w. postanowili się pozbyć Cyganów i skazali ich na banicję. Taka sytuacja dała impuls kolejnej fali migracji, tym razem w stronę Litwy i Rosji.
Wzmianki o Cyganach w Rosji są dość późne, pochodzą dopiero z XVIII wieku. Wydaje się wielce prawdopodobne, że przybyli tam przez Polskę. Wkrótce po przybyciu do Rosji rozprzestrzenili się na cały ten kraj, wędrując szlakami handlowymi.
W XIX wieku pojawiła się kolejna fala cygańskich migracji do Polski z Węgier i Siedmiogrodu, byli oni spostrzegani przez szczepy osiadłe jako obcy, zagrażający zajmowanej przez nich pozycji. Znów powstał konflikt między różnymi frakcjami Romów, w którym zwyciężyli przybysze, jako posiadający wyższe kompetencje rzemieślnicze. Podobne migracje miały wówczas miejsce w całej Europie, ich skutkiem był rozpad plemion na mniejsze grupy, które dzieliły się według tras swoich wędrówek, w związku z czym zaczęto nazywać ich Grekami, Serbami czy Rosjanami, w zależności od tego w którą stronę wyruszali. Cyganie ze wschodniej i środkowej Europy niespokrewnieni z grupami posługującymi się dialektem wołoskim określają siebie nazwą Rom.
W latach osiemdziesiątych XIX wieku, kiedy nastąpił rozkwit gospodarczy Ameryki Północnej, Romowie wyruszyli za Ocean. W 1881 roku do Nowego Jorku dotarli austro-węgierscy Romowie, a po nich bułgarscy i hiszpańscy, prawdopodobnie wcześniej odwiedzili oni Kubę. Od 1900 roku Cyganie przybywali do Stanów Zjednoczonych przez Kanadę, Meksyk i Amerykę Południową, gdzie było łagodniejsze prawo imigracyjne.
Cyganie, którzy pozostali w Europie, znacznie ucierpieli w wyniku holocaustu w czasie drugiej wojny światowej. Niestabilna sytuacja polityczna w Europie Wschodniej po wojnie stała się przyczyną kolejnych przemieszczeń, które w przeważającej mierze miały charakter ekonomiczny, dla większości celem migracji były Włochy. Po upadku komunizmu migracje w stronę Zachodu jeszcze bardziej się nasiliły (20).
W podsumowaniu rozważań na temat tras cygańskich wędrówek można powiedzieć, że przemierzyli oni całą Europę, południowo- wschodnią część Azji, a także Amerykę Północną i Południową, czyli większą część świata. Dialekty romani pomimo różnorakich naleciałości innych języków są do siebie na tyle podobne, że Romowie przebywający na różnych kontynentach mogą swobodnie porozumiewać się ze sobą. Wśród przyczyn tak wielu migracji ważne miejsce zajmują prześladowania Cyganów, którzy byli przez miejscową ludność przeganiani z miejsc, do których przybywali. Nie bez znaczenia są też konflikty między samymi szczepami romskimi, nie są to jednak jedyne powody prowadzenia przez tę ludność koczowniczego stylu życia. Wydaje się, że Cyganie niejako ,z natury, są nomadami. Wiadomo, że opuszczali terytoria z własnej inicjatywy, o czym świadczy chociażby pozytywny list polecający angielskiego króla, w którym wyraża on pochlebną opinię o Cyganach i zachęca do udzielenia im gościny. Gdyby zostali oni wypędzeni z Anglii, z pewnością nie otrzymaliby takiej rekomendacji.

źródło: http://www.muzeum.tarnow.pl/cyganie/cyganie_prawy.htm

źródło: http://www.muzeum.tarnow.pl/cyganie/cyganie_prawy.htm

źródło: http://www.muzeum.tarnow.pl/cyganie/cyganie_prawy.htm
3. Szczepy Romów
Najliczniejsze grupy Romów zamieszkują na Bałkanach. Na terenie byłej Jugosławii można doliczyć się ponad dwudziestu plemion. Każde z nich żyje na określonym terytorium, posiada specyficzną kulturę, posługuje się specyficznym dialektem i wyznaniem, Podobna ilość plemion zamieszkuje w Bułgarii. Oprócz tych rejonów szczepy Romów są obecne w większości części świata, oprócz Oceanii.
W Polsce mieszkają cztery szczepy Romów Bergitka Roma, Polska Roma, Kełderasze i Lowarzy (21). Szczep Bergitka Roma zamieszkuje obecnie głównie teren województwa podkarpackiego Przybyli tutaj w XVI-XVII wieku, wędrując wzdłuż Karpat. Przedstawiciele szczepu Bergitka dość daleko odeszli już od tradycji, co obniżyło ich status w społeczności romskiej. Najczęściej wykonują zawód kowali i muzykantów. Początki szczepu Polska Roma wiążą się z imigrantami z Niemiec, którzy przybyli w XVI wieku jako najliczniejsza grupa o tradycjach koczowniczych. Przyjmowali oni nazwy podgrup w zależności od zajmowanego przez siebie terytorium, w ten sposób pojawiła się również nazwa Galicjaki. W drugiej połowie XIX wieku przybyli do naszego kraju Romowie z Siedmiogrodu, zwani Kełderaszami (kotlarzami) i Wołoszczyzny, czyli Lowarzy (handlarze koni). Oni właśnie przynieśli ze sobą kolorowe stroje, wzorowane na strojach węgierskich, które z czasem zaczęły uchodzić za typowe stroje cygańskie. Każdy z tych szczepów posługuje się specyficznym dialektem.
Polska Roma, nazywani też polskimi Cyganami nizinnymi, są nomadami, w swoich wędrówkach nie przekraczają jednak granic Polski. W tej grupie istnieje swego rodzaju patriotyzm widoczny między innymi w wierszach Papuszy, np. w utworze "Ziemio moja jestem córką twoją", nieobecny w pozostałych, kosmopolitycznie nastawionych plemionach. Ich język zawiera wiele wpływów niemieckich, co świadczy o ich germańskim pochodzeniu, pod względem obyczajowym najbliżsi są im są Cyganie niemieccy (sastyka Roma), a pod względem folkloru muzyczno-poetyckiego rosyjscy (chaładytka Roma). Nazwy 'niemieccy' i 'rosyjscy' odnoszą się raczej do pochodzenia tych szczepów, niż do tożsamości narodowej ich przedstawicieli. W obrębie szczepu występują różne klany, rody i grupy, a wyróżnikiem jest tutaj nazwisko. Cyganie wymyślili lub wybrali swoje nazwiska spośród istniejących wówczas, gdy była prowadzona ewidencja ludności, jak łatwo się domyślić preferowali nazwiska szlacheckie, nie chłopskie. W efekcie Polska Roma dzielą się na szereg pomniejszych ugrupowań, takich jak Warmijaki, Jaglanki, Wegry, Bosaki, Toniaki, Bereniki, Pluniaki, Severy. Według potocznych opinii poszczególne grupy zaliczają się do "lepszych" lub "gorszych" Cyganów i mają swoją charakterystykę:
- Bosaki - najlepiej uważane, dzielne, przebiegłe Cygany a sprytne, ,kręcą się koło Warszawy, wielkomiejskie Cygany, kiedyś chodzili bez butów, tylko w łapciach, więc Bosaki
- Berniki - też bardzo dobre Cygan, z tych lepszych, ale już nie takie jak Bosaki, ich nazwa jest stara z dziada pradziada
- Jaglanki - bardzo lubią jeść kaszę jaglaną, a my jej nawet nie tkniemy
- Węgry vel Węgierki - dzielne i dzikie, szarpią mięso na boku, kiedy się biorą do jedzenia jak zwierzę
- Warmijaki - honorowe, każdy, co ja jestem! Pyszne, dumne, ťcośŤ z siebie robią, Bóg wie co, a naprawdę to nic nie są warte
- Toniaki - głupawe, nie sprytne, radzić sobie nie umieją
- Servy - kłamczuchy wykrętne
- Pluniaki - nieczyste, brudno się noszą, słowa nie dotrzymują
- Pachowiaki - Cygany z Lubelskiego, wróżą, końmi handlują, a mówią po cygański więcej z polska
- Mukany - Cygany przebywające na Polesiu, mające nieco inną wymowę, bardzo czarni
- Kiełmysa - najgorsze Cygany, najniższa sekta (22) .
Podział na 'lepszych' i 'gorszych' nie opiera się wyłącznie na kryteriach ekonomicznych, ważnym miernikiem jest również 'godność', 'szlachetność'. Niektóre z tych rodów są ze sobą zwaśnione, konflikty przekazuje się z pokolenia na pokolenie, w skrajnych przypadkach dochodzi nawet do rękoczynów.
Ciekawostką obyczajową społeczności polskich Cyganów nizinnych jest zjawisko parazytyzmu. Polega ono na tym, że mężczyźni nie uprawiają żadnych zawodów, cały ciężar utrzymania rodziny zrzucając na kobiety. Cyganki zarabiają świadczeniem 'usług' wróżbiarskich i podobnymi metodami. Mężczyźni z tego szczepu często biorą sobie za żony Cyganki ze szczepu Kełderaszy, które mają opinię szczególnie uzdolnionych wróżek, dzieje się tak pomimo wyraźnego antagonizmu między tymi grupami. Do niedawna takie mieszane małżeństwa były zawierane poprzez porwanie narzeczonej, działa to w obie strony - Cyganie nizinni porywają kobiety Kełderaszy z powodu ich umiejętności wróżbiarskich, a Kełderasze Cyganki z Polskiej Romy z powodu ich gospodarności i schludności.
Po II wojnie światowej Kełderesze i Lowarzy zaczęli prowadzić wędrowny tryb życia podobny do Cyganów nizinnych. Jednak z konieczności politycznych musieli się ograniczyć do przemieszczania w obrębie Polski, ponieważ granice zostały wówczas zamknięte. W tym samym czasie przybyły do nas nowe szczepy Lowarów z terenów byłego Związku Radzieckiego. Przybysze nie zintegrowali się z miejscowymi plemionami i uważają się za lepszych od nich. Lowarzy obecnie często zajmują się pobielaniem miedzi oraz handlem, zwłaszcza materiałami wełnianymi i samochodami. Ich folklor jest zbliżony do Kełdereszów, jednak wyraźnie uboższy. Lowarzy są na ogół zamożniejsi od innych plemion cygańskich, na tej podstawie uważają się za arystokrację, właśnie oni są znani z zamiłowania do otaczania się zbytkiem, co można zaobserwować oglądając okazałe domy i grobowce, w szczególności należące do przywódców.
Czwarta grupa, polscy Cyganie wyżynni (Bergitka Roma), nie utrzymuje żadnych kontaktów z pozostałymi trzema szczepami. Już od kilku pokoleń prowadzą oni osiadły tryb życia, zamieszkują na pasie podkarpackim oraz w Tatrach, na tzw. 'szlaku wołoskim', w powiecie nowotarskim i nowosądeckim. Cyganie wyżynni porzucili większość tradycji cygańskich, takich jak wróżbiarstwo, z tego powodu przez pozostałych są traktowani pogardliwie, nazywani "psojadami" lub 'Łabancami'. Słowo 'Łabanc' jest pochodzenia tureckiego i w tym kontekście oznacza obcego lub cudzoziemca. Z wróżbiarstwa 'przekwalifikowali się' na żebraninę lub na zawody niewymagające żadnych kwalifikacji, jak np. tłuczenie kamieni na szosy. Dawniej zajmowali się także kowalstwem, jednak nastąpił spadek zapotrzebowania na te usługi. Cyganie wyżynni noszą nazwiska węgierskie, albo chłopskie lub góralskie, np. Gil, Szczerba, Czyszczoń, Siwiak, Dunka, Mirga, Oraczko, Kacica. Ich język znacznie różni się od dialektu Cyganów nizinnych, nieobecne są w nim wpływy niemieckie, za to można zaobserwować dużo wpływów węgierskich. Mimo prowadzenie osiadłego trybu życia nie zasymilowali się z Polakami, żenią się na ogół między sobą, w większości zachowali swoje cygańskie cechy fizyczne (czarne oczy i włosy, smagłą cerę) w postaci niemal nieskażonej.
Oprócz scharakteryzowanych tutaj krótko czterech szczepów w Polsce istnieją jeszcze pomniejsze podgrupy Romów, są to Cyganie niemieccy, rosyjscy oraz grupa Wurdonara (Woziarze) i Cyntury (sanocka Roma). Woziarze są nomadami, jednak w czasie zimy mają przerwę w wędrowaniu, zajmują się też handlem końmi, wróżeniem i kotlarstwem. Sanocka Roma - jak sama nazwa wskazuje - mieszkają na terenie Sanoka, gdzie prowadzą osiadły tryb życia, pochodzą oni z Węgier, językowo są najbliżsi Cyganom polskim. Pracują jako muzykanci w kilkunastoosobowych grupach, w największej mierze wykorzystując do tego celu instrumenty smyczkowe, zazwyczaj grywają w podrzędnych restauracjach.
4. Życie szczepu osiadłego (kultura, język, zwyczaje)
Nie ma jednoznacznego podziału na nomadów i Cyganów osiadłych. Część Cyganów osiadłych odbywa okresowe wędrówki w związku z podejmowaniem zajęć specyficznych w danym czasie, a koczownicy osiedlają się zimą. Tak więc ich wędrówki w znacznej mierze wyznaczone są cyklicznymi zmianami pogody w ciągu roku.
Tradycyjnie Cyganie postrzegani są jako symbol mobilności i ciągłych zmian. Dla opisania ich nomadycznego stylu życia można użyć metafory filozofów postmodernistów J. Delezue i P. Guattariego opisujących życie nomady - tego, który 'opuszcza terytoria', a nie zasiedla ich jako 'intermezzo' (23). Taka ponowoczesno-romatyczna wizja Cygana ma swoje historyczne uzasadnienie, jednak obecnie odchodzi już do przeszłości, gdyż coraz więcej cygańskich szczepów prowadzi osiadły tryb życia.
Zmiana stylu życia z nomadycznego na osiadły ma poważne implikacje ze względu na czynniki kształtujące tożsamość poszczególnych grup Romów. Badania socjologiczno-antropologiczne przeprowadzone na grupie greckich Romów zamieszkałych w wiosce Paraklamos (24) wykazały znaczną akulturację i asymilację tego szczepu. Tożsamość nomady w największej mierze była zbudowana w oparciu o kulturę własnego plemienia, zwłaszcza taniec i śpiew. Tymczasem szczep osiadły ma własną historię związaną z konkretnym miejscem i właśnie w oparciu o tę historię jego przedstawiciele definiują samych siebie. Romowie zamieszkujący określone terytorium przejmują system religijny dominujący na danym obszarze, poznają miejscowy język, zaczynają wykonywać te same zawody, co miejscowa ludność, jednocześnie zachowując odrębność kulturową. Dzieje związków z danym miejsce są jednak stosunkowo krótkie, znaczną część cygańskiej historii stanowią dzieje koczowniczego trybu życia, zatem obrzędowość i kultura jest czynnikiem zapewniającym większą trwałość i stabilność.
Język romani jest językiem nowoindoaryjskim, jest silnie zróżnicowany dialektycznie, zarówno pod względem składni, jak i słownictwa. Wywodzi się jednak z jednego systemu językowego. Romani dzieli się na dwie grupy dialektów: południowocygańską, występującą w Europie środkowej i północnocygańską, w Europie zachodniej i południowej. Podział ten został wyodrębniony ze względu na kryterium zachowania odrębności etniczno-kulturowej.
Obecnie Romowie są dwujęzyczni (posługują się zarówno romani, jak i miejscowym językiem), do romani przenikają elementy słownictwa miejscowego języka i na odwrót - słownictwo romani staje się częścią miejscowej gwary. Słownictwo romani zazwyczaj wzbogaca slang grup ludzi o niskim statusie, z czego można także pośrednio wnioskować o statusie samych Romów w danej społeczności (25).
Język jest ważnym kryterium podziału na odłamy i ugrupowania. Romani przechodził i przechodzi znacznie bardziej dynamiczne zmiany, niż inne języki, co więcej, jego użytkownicy są zawsze dwujęzyczni. Język ten jako jedyny spośród wszystkich języków nowożytnych nie ma formy pisanej, co jeszcze bardziej sprzyja dynamicznym przemianom: W całej Europie romani bez przerwy dokonuje zapożyczeń z języka i kultury gospodarzy. Cały czas się na nowo różnicuje. Bez języka pisanego, który mógłby służyć za wzór, praktycznie nic nie jest w stanie powstrzymać nieustannych podziałów w obrębie romani; a choć pieśni i baśnie (...) przekazywane są z ust do ust przez pokolenia, tworzywo żyje bezustannie odmładza się i twórczo zmienia (26). Obecnie język ten składa się z ponad sześćdziesięciu dialektów, które można poklasyfikować na wiele sposobów, ze względu na różne kryteria. Jeden z najważniejszych podziałów przebiega między dialektami wołoskimi i niewołoskimi. W odmianach wołoskich zaznacza się silny wpływ języka rumuńskiego, widoczny w słownictwie i gramatyce, dialekty wołoskie są ze sobą bliżej spokrewnione niż niewołoskie. Dialekty niewołoskie występują praktycznie wszędzie, gdzie zamieszkują Romowie, również w niektórych regionach Rumunii.
Kultura Romów to przede wszystkim pieśń ludowa i muzyka, a także literatura - baśnie i wiersze. Literatura nie ma jednak swojej historii z powodu braku pisma cygańskiego. Romowie nie rozwinęli w ogóle sztuk plastycznych. W dziedzinie literatury ludowej ważne miejsce zajmują przysłowia, będące nośnikiem ludowej mądrości, przykładowe to:
Nadzieja pozwala ci spodziewać się, ale życie nie zawsze pozwala ci żyć
Życie składa się z wielu kłamstw i z odrobiny prawdy
Nie porzucaj wielkiej drogi dla malutkiej
Wsadź kota do worka - i tak mu wyjdą pazury
Utnij sobie język, zanim język utnie ci głowę, Gdzie była woda tam i będzie
Nogi nie chodzą, usta nie jedzą
Cyganie równie chętnie powtarzają zagadki ludowe:
Im bardziej to obkrawasz, tym większe się staje (dziura)
Co wszystko żyjące na świecie czyni jednocześnie?(starzeje się)
Mam ja siostrzyczkę, która co noc płacze..." (świeca)
Dokąd prowadzi cygańska droga?(do lasu)
Jakim językiem mówią Cyganie? (czerwonym) (27).
W kulturze Romów ogromną rolę odgrywa muzyka, wbrew obiegowym przekonaniom nie ma jednak wspólnego wszystkim Romom 'języka muzycznego', ani wspólnego sposobu grania czy śpiewania. Można tłumaczyć to w ten sposób, że w przeszłości Romowie grali zazwyczaj jako zawodowi muzycy, więc starali się dopasować do otoczenia, posługując się też instrumentami znanymi z danego otoczenia. Szczególnie wysoką pozycją cieszyli się profesjonalni artyści cygańscy w XIX wieku na Węgrzech, w Rosji i w Hiszpanii. Na Węgrzech, gdzie wcześniej kowalstwo uważano za główną profesję Cyganów, naczelne miejsce zajęła muzyka, Franciszek Liszt twierdził nawet, że stworzyli oni całą muzykę węgierską, wprawdzie miał on swoich oponentów, jednak w odbiorze szerokiej publiczności to właśnie najlepsi muzycy cygańscy przechowywali muzykę narodową, będąc jednocześnie jej wykonawcami (28). Twierdzenie to odnosi się tylko do Cyganów niewołoskich, gdyż przybyli później na ziemie węgierskie Cyganie wołoscy zachowali swoją odrębność.
W Hiszpanii Cyganie wywarli znaczący wpływ na tamtejszą kulturę muzyczną, uwidacznia się on wyraźnie w stylu flamenco, który powstał w południowej Hiszpanii i rozpowszechnił się na cały Półwysep Pirenejski. Flamenco jest to sztuka operowania długą, opadającą, bogato ornamentowaną frazą przy gitarowym akompaniamencie i wielokrotnie powtarzanych wersów.
Ważny element kultury stanowi też poezja. W Polsce znaną cygańską poetką jest Papusza, której prawdziwe imię i nazwisko to Bronisława Wajs. Bronisława Wajs żyła w latach 1908 - 1987, podróżowała z taborem po Polsce, urodziła się w Lublinie, zmarła w Inowrocławiu, a przez dość długi czas mieszkała w Gorzowie Wlkp. Papusza była samoukiem, samodzielnie nauczyła się czytać i pisać w języku romani, na polski jej wiersze tłumaczył J. Ficowski. W swojej twórczości poetka koncentrowała się na opisywaniu cierpień, które dotknęły Cyganów, jak również na zamiłowaniu do wędrownego stylu życia i tęsknoty za nim:
...Ogień kocham jak serce własne.
Wiatry mocne i małe
wykołysały cygańską dziewczynę
i w świat wygnały ją daleko.
Deszcze obmywały mi łzy,
słońce - złoty cygański ojciec -
ciało mi ogrzewał
i pięknie mi osmalił serce... (29)
Cała twórczość Papuszy jest utrzymana w nostalgiczno-lirycznym klimacie zbliżonym do tego wiersza, oddającym nastrój kultury cygańskiej.
PRZYPISY
1. Mróz, L: Geneza Cyganów i ich kultury, Wydawnictwo Fundacji 'Historia pro Futuro', Warszawa, 1992, s. 4 - 5
2. Nowa Encyklopedia PWN, Wyd. Naukowe PWN
3. Faser, A.: Dzieje Cyganów, Wydawnictwo naukowe PWN, Warszawa, 2001
4. Mróz, op. cit.
5. Ficowski, J.: Cyganie na polskich drogach, Wydawnictwo Literackie, Kraków, 1965
6. Mróz , op. cit.
7. Stephan, G., W., Stephan, C., W.: Wywieranie wpływu przez grupy, Wydawnictwo Psychologiczne, Gdański, 2003
8. De Foletier, 1970, za: Mróz, op. cit., s. 8
9. Mróz, op. cit., s. 13
10. Kochanowski, 1964, 1974, za: Mróz, op. cit.
11. Firdousi, 1984, za: Mróz, op. cit., s. 27
12. Ibidem
13. Fraser, op.cit., s. 26
14. Ibidem
15. Ibidem, s. 35
16. Mróz, op. cit.,. s. 96
17. Ibidem
18. Fraser, op. cit.
19. Mróz, op. cit.
20. Fraser, op. cit.
21. http://www.wrota.podkarpackie.pl/pl/kultura/mniejszosci/etniczne/romowie
22. Ficowski, s. 155
23. Delezue, G., Guattari, P.: Różnica i powtórzenie. w: 'Colloquia Communia' nr 4, s. 20
24. Theodosiou, A.: ťBe-longingŤ in a doubly occupied place. The Paraklamos Gypsy musician, w: 'Romani Studies' 13(2): 25 - 58, 2003
25. Matras, Y.: Romani: A linguistic introduction. Cambridge: Cambridge University Press, 2002
26. Fraser, op. cit., s. 222
27. http://www.stowarzyszenieromow.hg.pl/losy/obyczaje/sztuka.html
28. Fraser, op. cit. s. 156
29. http://www.gorzow24.pl/?encyklopedia,3
|
gipsyroad @ 07 Feb 2008 07:03 pm
adres forum Gipsyroad:
forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=50600
gipsyroad @ 07 Feb 2008 06:57 pm
zapraszam na Forum GIPSYROAD wsrod forow Gazety Wyborczej
-dla milosnikow wedrownego stylu zycia i cyganskiej muzyki
ania @ 21 Jan 2008 11:41 pm
hmm... kultura to fakt cos bardzo uwzglednianego ale dziewczyno przespij sie z ciawasem to zobaczysz co z nich za ogiery daje ci moje slowo.
:)
ktoś i ktoś @ 08 Jan 2008 11:43 pm
:) artykuł ciekawy ale nic oprócz tych kilku zdjęć nie przydało sie nam do pracy domowej ma temat miejszości narodowych. :[
adusia @ 17 Nov 2007 01:54 pm
bardzo fajny artykuł. Plusik! ;)
Kazik @ 29 Sep 2007 05:00 pm
Romowie jednak czują się odrębnym narodem, bez względu na podziały szczepowe. Zob. artykuł Sandra Dytłow w czasopiśmie Romano Atmo (2 ostatnie nr 2006 r.)
anuska @ 26 Feb 2007 03:31 pm
swietny artykuł :) pomoze mi w napisaniu pracy dyplomowej:)
Asia @ 07 Feb 2007 10:56 am
Bradzo cciekawie napisany artykuł, wiele informacji w jednym miejscu, szkoda tylko, że nie ma nic o kuchni romskiej, ale ogólnie super.
agata @ 16 Jan 2007 08:57 am
ciekawy artykuł :)
JoannaB. @ 28 Oct 2006 06:29 pm
Bardzo cieszę się, że znalazłam ten artykuł, dzięki niemu zdobyłam info na temat kultury romskiej, czego właśnie szukałam :)
Komunikaty
Etnologia.pl
czasopismem
Pragniemy poinformować, iż z dniem 31.03.2010 roku decyzją Sądu Okręgowego w Poznaniu Wydział I Cywilny strona internetowa www.etnologia.pl została zarejestrowana jako czasopismo pod tytułem Etnologia i wpisana do rejestru Dzienników i Czasopism Sądu Okręgowego w Poznaniu pod numerem RPR 2613.
Serwisy powiązane tematycznie
O Ludach Północy

Arktyka.org - informacje o rdzennych ludach zamieszkujących obszary Arktyki i terenów subarktycznych. Historia, kultura, teraźniejszość.
Indianie Ameryki Pn.
Indianie.org.pl - kultura, sztuka i tradycja Indian Ameryki Północnej - teksty, galerie fotografii, krótkie prezentacje filmowe i muzyka.