Etnologia.pl
O serwisie
Zadaniem, jakie stawiamy przed sobą, jest uwolnienie etnologii z jej akademickiej niedostępności; wykazanie, jak daleko i szeroko poza mury uczelni może sięgać ...
czytaj...
Etnologia.pl poleca

Postkolonializm
Young dokonuje przeglądu kulturowych, społecznych i ...
Etnologiczne spojrzenie na rzeczywistość
Serwis etnologiczny
MultiKulti
Polak, Ranczo i prowincja. Studium mitograficzne serialu.
Serial jako ponowoczesny gatunek opowieści mitycznej
Jeśli siła sprawcza opowieści mitycznej oddziałuje jeszcze w ponowoczesnych projektach codzienności, to twierdzę, że jej podstawowym nośnikiem kulturowym jest telewizyjny serial. A zatem to serial właśnie jest i będzie nadal dominującym gatunkiem narracji mitycznej, z którym przyjdzie się nieprzerwanie mierzyć badaczom społecznym. Zwłaszcza w obszarze polskojęzycznych tekstów kultury. Serial wypowiadać będzie nieodwołalnie Barthesowski mit żywy i to dzięki serialowi zapowiadane wielokrotnie ubóstwo małego ekranu oprze się bogatym językom nowych mediów. Hipotezę serialowego aktu partycypacji w czasoprzestrzeni mitu zilustruję studium szczegółowym polskiego serialu Ranczo (1) bijącym nieprzerwanie, od roku 2007, rekordy telewizyjnej oglądalności. Będzie to więc zarazem studium o mityzacji samego aktu lektury serialu. Bo świat serialu to despotyczne królestwo mitu. Królestwo osiągane w telewizyjnym stylu odbioru.
Serialowy: mityczny - telewizyjny: intymny
Serial jako gatunek telewizyjny już w swej cesze immanentnej: powtarzalności aktu odbioru spełnia zarazem podstawowe kryterium stylu przyswajania przez widza narracji mitycznej. Jest - powtórzmy raz jeszcze - opowieścią seryjną: powtarzalną i niedomkniętą. Wymaga on od odbiorcy pracy interpretacyjnej polegającej na jednoczesnym biernym "pamiętaniu" i aktywnym "odpamiętywaniu" podstawowych wątków narracji, biografii bohaterów, rozpoznawania kluczowych miejsc akcji. Odbiorcy seriali zjawisko to określają często mianem "bycia wciągniętym" (por. Grau, 2004) w serial. Postawa taka charakteryzuje się jednoczesnym intencjonalnym "zdawaniem sobie sprawy z fikcji" i irracjonalnym "uczestniczeniem w życiu bohaterów", a więc swoistym dryfem na pograniczu dwu światów społecznych: "wewnętrznego: przedstawionego" i "zewnętrznego: własnego". Styl tak pojętej lektury serialu odpowiada ściśle przemianie "historii" w "naturę" w koncepcji dynamicznej recepcji mitu autorstwa Rolanda Barthesa. To dynamiczne czytanie narracji mitycznej opiera się na strukturalnych cechach komunikatu. Barthes nazywa je "trzecim nastawieniem", w odróżnieniu od "pierwszego": "cynicznego" i "drugiego": "demistyfikatorskiego". W eseju Lektura i rozszyfrowanie mitu czytamy, iż: "trzecie nastawienie jest dynamiczne, konsumuje mit zgodnie z właściwymi celami jego struktury: czytelnik przeżywa mit niczym jakąś historię zarazem prawdziwą i irracjonalną" (Barthes, 2008: 261).
![]() Na planie Ilona Ostrowska i Paweł Królikowski. |
Polska "prowincjonalna": Polska "epopeiczna"
Główną osią fabularną serialu jest konstrukcja gatunkowa literackiej epopei. "Epopeiczność" - jako cecha konstytutywna serialowej opowieści - przejawia się w wielu jej wymiarach konstrukcyjnych wizualizowanego sztafażu mitycznego. Przede wszystkim nostalgiczną, konstruowaną "prowincjonalność" zapowiada już miejsce akcji. Lucy, niczym Mickiewiczowski Tadeusz z Pana Tadeusza (2), powraca do "kraju lat dziecinnych". Oczywiście miejscem powrotu jest polski dworek, element patriotycznego pejzażu wtłoczony romantycznym kanonem lekturowym w "prowincjonalną" wyobraźnię widza. Analogia z najsłynniejszą polskojęzyczną epopeją narodową ma w serialu Ranczo swoje dalsze konotacje. Wprawdzie nie wiemy jako widzowie, co "bohaterka dokładnie robiła" w "obcym", "wielkim" mieście, wiemy jednak na podstawie retrospektywnych wypowiedzi bohaterki i przebiegu akcji serialu, że odziedziczyła ona staropolski dworek po polskiej babce, co z kolei wskazuje na zarobkowo-emigracyjną biografię Lucy - jak sugeruje fabuła - córkę polskich emigrantów. "Za wielką wodą" Lucy nie odnalazła jednak szczęścia i spełnienia. Powrót na łono "Ojczyzny" ma tę osobistą, czyli "rodzinną" szczęśliwość zapoczątkować. Zgodnie z sarmackim (3) modelem odczuwania świata o pozostaniu bohaterki w świecie owej ojczystej szczęśliwości zadecyduje interwencja przodka. Tym razem w roli patriarchini wystąpi - zobaczony przez bohaterkę we śnie - duch zmarłej babki, poprzedniej właścicielki dworu. W ten sposób transmisja tradycji odbędzie się poprzez, co innowacyjne w patriarchalnej konstrukcji "epopei", kobiece przedstawicielki rodu. Lucy wypełni niejako lukę w "pieśni życia" nestorki rodu (dopełniona mitycznie postacią spadkobierczyni-wnuczki carmen vitae!), zajmie godnie jej miejsce. Warto w tym miejscu nadmienić, iż polskojęzyczna epopeja (epos), rozpatrywana jako gatunek literacki pojawiła się dopiero w XVI wieku, zaś wcześniej używano właśnie kwantyfikatora pieśni: carmen lub carmen heroicum (Nieznanowski, 2002: 223-228). "Pieśń życia", rzec by można - heroiczna "pieśń codzienności" wypełni także wilkowyjską "epopeję". W czwartej serii (4) odcinków ślubne przełomy biograficzne połączą aż trzy barwne pary: Lucy i Kusego, opiekuna dworku i niejako wychowanka zmarłej babki bohaterki, Weronikę: córkę miejscowych przedsiębiorców i Chińczyka-finansistę Kao oraz Wioletkę: demoniczną, kontrowersyjną piękność i Staśka: topornego, niezaradnego życiowo policjanta. Dwie pierwsze pary w dniu ślubu będą już szczęśliwymi rodzicami. Tak więc Mickiewiczowskie "Kochajmy się!" wybrzmi w pełni biesiadnie w "epopei" filmowej, rzecz jasna - po katolickim błogosławieństwie udzielonym związkom przez księdza proboszcza i młodego wikarego. Na weselu, w którym uczestniczyć będzie "cała wieś" - Polska Wilkowyjska, czyli rzeczpospolita alkoholowo-diskopolowa - sielankowa "prowincja" zatriumfuje, choć nie zabraknie przecież i weselnych incydentów, w tym podwójnej zdrady małżeńskiej: wójta z doktorową oraz doktora z wójtową. Jak powie znacząco wójt: "tu wszystkim do wszystkich jest blisko". Po weselu powróci jednak stary ład.
Centralnym wymiarem "epopeiczności" serialu jest główny wątek fabularny - historia miłości Lucy i Kusego. To oni staną się "nową erą" Wilkowyj, parą założycielską, fundatorami nowego rodu. Jak Mickiewiczowscy Zosia i Tadeusz doprowadzą też oni do zbliżenia "dworu" i "wsi": Lucy przeprowadzi z sukcesem powszechną informatyzację, zostanie nauczycielką języka angielskiego, założy "uniwersytet ludowy", wreszcie zdecyduje się na kandydowanie w kampanii wyborczej na stanowisko wójta Wilkowyj i wójtem zostanie, czyniąc swą zastępczynią Halinę - żonę poprzedniego wójta. Kusy: nowy patriarcha, okaże się w wilkowyjskiej "epopei" typem new man, projektem mężczyzny postgenderowego (5). Przez dominującą część wspólnego przed- i małżeńskiego pożycia jako pozostający na utrzymaniu Lucy "poszukujący artysta-malarz" będzie głównie duchowym wsparciem dla swej partnerki. To Lucy weźmie na siebie odpowiedzialność ekonomiczną.
Szczególnym, transgenderowym akcentem serialowej "epopei" jest wątek "ojcierzyństwa" Kusego, któremu poświęcony został oddzielny odcinek serialu (Odcinek 40., zatytułowany Szok poporodowy). "Epopeja" filmowa mocno przewartościowuje jednakże rolę płciową "mężczyzny" jako "ojca". Kusy, rzec by można - ojciec postpatriarchalny, uczestniczy w porodzie rodzinnym swego przedślubnego dziecka. Podczas akcji porodowej mdleje, a gest ten nieco prześmiewczo jak na polskie, utrwalone tekstami kultury, heroiczne standardy ojcostwa kształtuje dalszą, "epopeiczną" wizję mężczyzny. To Kusy także doznaje tytułowego "szoku poporodowego". Jako debiutujący, czterdziestoletni ojciec pierworodnej córki (a nie "kanonicznego" w polskiej, militarnej tradycji "męskości" - syna!) popada w szaleństwo nadopiekuńczej miłości rodzicielskiej. Obsesyjnie opiekuje się swą latoroślą, fobicznie sprząta i odkaża sprzęty domowe, zarzuca Lucy brak zainteresowania dzieckiem. Zachowanie to staje się przyczyną wątpliwości przedślubnych Lucy. Do ślubu - oczywiście - ostatecznie, po kolejnych i obustronnych deklaracjach miłości, w końcu dochodzi. W trakcie ceremonii zaślubin główna bohaterka, jakby w geście magicznym, po raz pierwszy usłyszy dopiero wtedy prawdziwe, skrajnie "epopeiczne", starotestamentowe imię (6) bohatera: Jakub.
Czemu służy mitotwórcza funkcja dysonansu poznawczego widza: konsekwentna strategia naruszania polskiego dyskursu "epopeicznego"? W jakim celu zaistniała serialowa praktyka ironicznej konfrontacji z kulturowymi schematami polskojęzycznej epopei narodowej? Podstawę takiej konstrukcji intencjonalnej gry odbiorczej, celowego zestawiania konfliktowych rzeczywistości: świata "widza" i świata "serialu", stanowią mechanizmy myślenia mitycznego, a więc narratywizacja paradoksów poznawczych, które dodatkowo - wpisane są równocześnie genetycznie i strukturalnie - w specyfikę gatunkową serialu telewizyjnego. Dlatego ironiczne, serialowe rozpuszczanie "epopei" utrwala - paradoksalnie - jej genetyczny wzorzec. Jak bowiem diagnozuje Anna Nacher serial narratywizuje, opowiada konfliktowo i negocjacyjnie głównie płeć kulturową. Źródłem mitotwórstwa, podstawą fabularną dla wilkowyjskiej "epopei" są zatem przemieszczenia symboliczne w genderowych konstrukcjach bohaterów. "Patriarcha" przyszłego rodu bywa sentymentalny, szczególnie "czuły, wrażliwy i delikatny". W sarmackim, "polsko-katolickim" konserwatywnym dyskursie - Kusy jawi się wręcz widzowi typem "nadmiernie kobiecym". Lucy natomiast to uosobiona erupcja drobnoszlacheckiej, "męskiej" przedsiębiorczości. Stąd kulturowe "kobiecości" i "męskości" transmitowane przez serial programowo i zgodnie z esencjalnym rysem gatunkowym telewizyjnego tekstu kultury wywołują dyskusję ze stereotypem, bowiem jak diagnozuje Nacher:
-
Z dużą dozą prawdopodobieństwa można uznać serial za gatunek, którego naczelnym "tematem" jest płeć. Tezę taką potwierdza również gatunkowa genealogia, w której silnie zaznaczają się dwa procesy: z jednej strony soap opera od początku była "przestrzenią kobiecą" w telewizji, z drugiej zaś najistotniejsze punkty węzłowe przemian gatunkowych są związane z tym, w jaki sposób serial ujmował dyskurs płci (tematyzując seksualność, rodzinę oraz kobiecość/męskość w sferze publicznej). Dodatkowo brak organizującego strukturę narracyjną Ostatecznego Zakończenia otwiera serial na dyskursywne ingerencje "z zewnątrz" instytucji telewizji (2008: 127).
Epizodyczność jako zasada organizacyjna kształtująca również serialową "epopeję" umożliwia mitotwórczą fragmentaryzację schematu bohatera, nie tylko w aspekcie płci kulturowej. Dzięki temu zabiegowi artystycznemu telewizyjne negocjowanie znaczeń pozwala widzowi na transgresyjne style lektury. Serial przekracza symbolicznie ramy małego ekranu i żyje w aktach codziennej komunikacji widzów. Jak w "prowincjonalnych" Wilkowyjach wszystkie "pieśni życia" bohaterów komentowane są in statu nascendi, już w akcie ich dziania się, tak w świecie społecznym odbiorców serialowa "epopeiczność", fragmenty przypominanych w rozmowach wątków, stają się elementem dnia codziennego. "Żyją" w pamiętanych szczegółach. Zasada fragmentaryzacji wyznacza również serialową wizję samej "prowincji". To już nie tradycyjny, holistyczny światopogląd bohatera, czy kostyczna ideologia świata przedstawionego. W Ranczo widz podjąć musi grę "w prowincję" i "polskość", ale gry te zdecydowanie nie są misyjno-patetyczne. Strategie ironiczne dyskusji z narodowym kanonem wprawdzie odsyłają do heroicznych wzorców, jednak nie po to, by podejmować z nimi rozrachunkowe polemiki. Ranczo to Polska brikolerów ironii, "prowincjonalny" uśmiech szczęśliwych prześmiewców. Po cóż zatem "centrum", skoro prowincjonalne światy Wilkowyj dają radość i spełnienie? Żeby uciec na Ranczo!
Lucy - "Matka": "Ziemia": "Prowincja"
Przestrzeń symboliczna w serialu Ranczo jest emancypacyjnym terytorium kulturowej "kobiecości", której osobowe centrum stanowi główna bohaterka: "Amerykanka" - Lucy. Warstwie fabularnej, stopniowemu wpisywaniu się bohaterki w polski pejzaż "prowincjonalny" odpowiada wizualna feminizacja przestrzeni. Serial obfituje w sceny ogrodowe (7) i plenerowe ujęcia: łąki, bezdroża, zarośla i leśne prześwity. Mitobiografia Lucy jest zapisem inicjacji bohaterki w "kobiecość" utożsamianą z wiejską "prowincjonalnością". Historia dojrzewania Lucy do decyzji o byciu częścią społeczności Wilkowyj realizuje w formule ponowoczesnej wersji serialowego mitu archetyp Bogini Wielkiej Macierzy - Magna Mater (Szyjewski, 2008: 457-474). Bogini "kobiecych" mocy kosmicznych. To Matka Ziemia niejako przyjmuje Lucy, przygarnia do swego widzialnego w przyrodzie sakralnego łona, dając jej siłę i szansę twórczej integracji z żywiołami "kobiecości". Obecność "kobiecej" boskości Natury towarzyszy "Amerykance" w całym rozwoju fabuły. Niczym Wielka Macierz w symbolicznych konstrukcjach mitów agrarnych - Lucy ratuje bezdomne psy, ocala przed rzeźnią stare klacze, organizuje akcje ekologiczne tropienia bezkarnych dotąd trucicieli miejscowego lasu. Lucy zdaje się wsłuchiwać w mitotwórczo sfeminizowaną naturę wsi i jednocześnie czerpać z niej radość życia, bo Wilkowyje to miejsce dla silnych i proaktywnych kobiet dzielnie radzących sobie z problemami życia codziennego i rzadko mających wsparcie w spatriarchalizowanych wiejskim obyczajem mężczyznach. Kobiety wilkowyjskie żyją w zgodzie z rytmami ziemi, choć świetnie radzą też sobie z ponowoczesnym, "usługowym" modelem rolnictwa. Żyją ekologicznie, co "po wilkowyjsku" oznacza "w zgodzie z własnym biorytmem", w równowadze mentalnej i fizycznej. Mityzacja biografii "Amerykanki" porzucającej Nowy Jork dla "Matki": "Prowincji" to niemalże sztampowy przykład popkulturowego ekofeminizmu (Jakubczak, 2002: 11-70). Lucy jest polską, serialową wizualizacją "kobiecych" potencji życia.
1 | 2 |
Notka o autorze tekstu
Anna Kapusta (ur. 29 grudnia 1982, Kraków)
Antropolożka społeczna i literaturoznawczyni (w zakresie antropologii literatury). Doktorantka w Zakładzie Antropologii Społecznej Instytutu Socjologii oraz na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Autorka monografii Mitologie twarzy. Cyprian Norwid i Stanisław Wyspiański - próba komparatystyki mitu (2007), współredaktorka i autorka koncepcji merytorycznej monografii Kultura i rozpacz. Analizy ekspresji rozpaczy w tekstach kultury (2009). Od 1998 do 2008 roku poetka. Laureatka Stypendium Twórczego Miasta Krakowa w dziedzinie literatury (2008). Opublikowała książki poetyckie: Biały ptak (2003), Kobiety mistrza (2006), Znaki życia (2008), Pisać rzęsą poemat (2009), Nie jestem poetką (2009), AnKa (2010) oraz Imbiry (2010). W latach 2008-2010 członkini Krakowskiego Oddziału Związku Literatów Polskich. Mieszka i pisze na wsi, w Wołowicach.
Komunikaty
Etnologia.pl
czasopismem
Pragniemy poinformować, iż z dniem 31.03.2010 roku decyzją Sądu Okręgowego w Poznaniu Wydział I Cywilny strona internetowa www.etnologia.pl została zarejestrowana jako czasopismo pod tytułem Etnologia i wpisana do rejestru Dzienników i Czasopism Sądu Okręgowego w Poznaniu pod numerem RPR 2613.
Serwisy powiązane tematycznie
O Ludach Północy

Arktyka.org - informacje o rdzennych ludach zamieszkujących obszary Arktyki i terenów subarktycznych. Historia, kultura, teraźniejszość.
Indianie Ameryki Pn.
Indianie.org.pl - kultura, sztuka i tradycja Indian Ameryki Północnej - teksty, galerie fotografii, krótkie prezentacje filmowe i muzyka.