Etnologia.pl
O serwisie
Zadaniem, jakie stawiamy przed sobą, jest uwolnienie etnologii z jej akademickiej niedostępności; wykazanie, jak daleko i szeroko poza mury uczelni może sięgać ...
czytaj...
Etnologia.pl poleca
Robert YoungPostkolonializm
Young dokonuje przeglądu kulturowych, społecznych i ...
Etnologiczne spojrzenie na rzeczywistość
Serwis etnologiczny
Świat
Między paleolitem a współczesnością.
Szamański świat Ewenków i Jakutów.
Fascynujący i niepokojący świat szamanów od wielu dziesięcioleci stanowi przedmiot zainteresowania antropologów próbujących zgłębić istotę tego fenomenu. Czym zatem jest szamanizm? Niewątpliwie nie jest religią, lecz złożonym systemem wierzeń oraz zbiorem sposobów i technik wprowadzania w stan kontrolowanego transu. Mistrzem ekstazy jest szaman, a jego magiczne zabiegi zapewniają więź ludzi ze światem istot nadprzyrodzonych. Człowiek odprawiający to tajemnicze misterium, wyrwany z bezpiecznej, znanej nam rzeczywistości, samotnie udaje się w zaświaty, aby odzyskać duszę chorego, odprowadzić zmarłego do krainy cieni, przepowiadać przyszłość, czy też sprowadzać zmiany pogody lub kontrolować trasy przemieszczania się zwierząt łownych. Osiąganie odmiennych stanów świadomości możliwe jest dzięki stosowaniu środków psychoaktywnych zawartych w rozmaitych roślinach lub innych czynników, takich jak deprywacja sensoryczna, wyczerpujący taniec, długotrwała izolacja społeczna, czy natarczywe rytmiczne dźwięki o określonych częstotliwościach.
Buriacja, 2004 rok. Foto: Włodek Rybicki |
Religie rodzą się na ogół w jakimś centrum, z którego, w wyniku dyfuzji kulturowej, rozprzestrzeniają się na nowe obszary, gdzie mogą być przyjmowane, adaptowane do już istniejących systemów lub odrzucane. Badania porównawcze danych z wielu rejonów świata pozwalają stwierdzić, iż, w przypadku szamanizmu, mamy do czynienia ze zjawiskiem uniwersalnym, rozpowszechnionym niemal na całym świecie. Ma to miejsce nawet wśród kultur, które, zgodnie z aktualną wiedzą historyczną, żyły w izolacji od zewnętrznych wpływów. Można zatem przyjąć tezę, iż skłonność człowieka do odbywania ekstatycznych podróży w zaświaty stanowi immanentną cechę ludzkiej psychiki. Szamanizm może też na wiele sposobów współistnieć z innymi wierzeniami czy praktykami religijnymi. Niekiedy zajmuje pozycję monopolistyczną, czasami zaś bywa skrajnie zmarginalizowany.
Jeden z twórców angielskiej antropologii Edward Taylor uznawał animizm za pierwotną fazę religijnego i magicznego myślenia. Źródeł dopatrywał się w marzeniach sennych, które zdawały się sugerować człowiekowi istnienie duszy, czyli bytu egzystującego niezależnie od ciała. Ową duszę mieli posiadać nie tylko ludzie, ale też zwierzęta, rośliny, a nawet przedmioty. Logiczną konsekwencją tego spostrzeżenia mogła być wiara w możliwość odbywania duchowych podróży, oraz funkcjonowanie niematerialnych bytów po śmierci ciała. Znakomitą ilustracją tego mogą być słowa eskimoskiego szamana pochodzącego z ludu Iglulik: Największe niebezpieczeństwo w życiu wynika z tego, że ludzkie pożywienie składa się wyłącznie z dusz. Wszystkie te stworzenia, które musimy zabić i zjeść, wszystkie, które musimy powalić i zgładzić, żeby zrobić dla siebie ubrania, mają dusze, dusze, które nie giną razem z ciałem i dlatego muszą zostać uspokojone, aby nie zemściły się na nas za zabranie im ciał (1).
Zasadniczo odmienną tezę stawiał Émile Durkheim, który odrzucał psychologiczną ideę narodzin magicznego i religijnego myślenia na rzecz uwarunkowań społecznych. Pierwociny wierzeń religijnych i mistycznych doznań dostrzegał we wzrastającej roli pokrewieństwa, klanów oraz struktury społecznej, a także znaczenia zwierząt totemicznych. Oba te podejścia oraz ich pochodne widoczne są w pracach antropologów do dnia dzisiejszego.
Naukowcy badający szamańskie misteria w kontekście psychologicznym podkreślają znaczącą rolę odmiennych stanów świadomości w stanie transu, źródeł wizji towarzyszących podróżom duszy, jak również czynników wspomagających, takich jak: ataki epilepsji, dźwięk bębna szamańskiego, czy stosowanie środków psychodelicznych (2). Początkowo istotę szamanizmu dostrzegano w rozmaitych chorobach psychicznych i różnych formach arktycznej histerii. Åke Ohlmarks dowodził, iż szamanizm pierwotnie był wyłącznie domeną ludów arktycznych subarktycznych, a przyczyny jego dopatrywał się w braku witamin, długich nocach, pustynnej samotności oraz wpływie środowiska kosmicznego(3). Dość powszechne było też porównywanie szamanizmu do schizofrenii, a jedyną różnicą miało być instytucjonalne wsparcie we własnej wspólnocie, jakie otrzymywał szaman, gdy tymczasem zachodnie społeczeństwa traktowały schizofrenię jako anomalię. Istotnie zarówno szamani jak również schizofrenicy mają tę samą zdolność wchodzenia w rozmaite stany mentalne, a także wychodzenia z nich, to jednak szaman poprzez integrację różnych obszarów świadomości, potrafi je ściśle kontrolować. Powołanie szamańskie nierzadko objawia się poprzez chorobę psychiczną, ale inicjacja, zdaniem Eliade, równa się jego wyleczeniu. Dalej Eliade w książce Birth and Rebirth pisze: Szamani i mistycy pierwotnych społeczności uważani są – i słusznie – za wyższe istoty; ich magiczno-religijne moce objawiają się także poszerzeniem ich mentalnych możliwości. Szaman jest człowiekiem, który wie i pamięta, to znaczy rozumie tajemnice życia i śmierci (4). Antropolog i psychiatra E. Fuller Torrey stawia znak równości pomiędzy czarownikami, znachorami, szamanami a psychiatrami. Wszyscy oni we własnych kulturach umieszczani są w ramach modelu medycznego, albowiem posługują się tymi samymi w zasadzie technikami terapii. Terapię parającą się problemami zdrowia psychicznego można określić jako serię kontaktów między społecznie usankcjonowanym uzdrowicielem a szukającym ulgi pacjentem (5).
Najnowsze badania w dziedzinie neuropsychologii zdają się dawać najlepszy wgląd w umysł szamana osiągającego szamańskie stany świadomości. Badania laboratoryjne pozwalają wyróżnić trzy zasadnicze stadia halucynacji związanych z doświadczeniem transowym. W pierwszym etapie mamy do czynienia z postrzeganiem tzw. form entoptycznych, czyli zygzaków, zbiorów kropek, linii falistych, kratek, które drgają, zmieniają swe rozmiary i kolory, nieustannie migoczą, nakładają się na siebie oraz powielają. W drugiej fazie zdezorientowany ludzki umysł poczyna racjonalizować rejestrowane obrazy i usiłuje nadać im jakieś znane kształty wywoływane z pamięci mózgu. Różnorodność tych interpretacji zależna jest od kontekstu kulturowego bądź stanu emocjonalnego człowieka. Na przykład zygzaki mogą przybierać postać węży a skupiska kratek czy kropek stawać się rozmaitymi przedmiotami albo mitycznymi istotami. Osiągnięcie trzeciego stanu poprzedzone jest wciągnięciem przez wir lub tunel, na końcu którego widać światło. Wtedy to odurzony człowiek odnosi wrażenie przebywania w innej rzeczywistości pełnej niesamowitych istot, zwierząt lub bogów. Bardzo często w tym stadium występuje wrażenie latania tudzież przeistaczania się w zwierzę (6).
Buriacja, wyspa Olchon, 2004 rok. Foto: Kasia Dziąćko |
W ujęciu socjologizującym badacze pomijają indywidualne doświadczenia szamana, koncentrując się na jego społecznej funkcji strażnika tabu, plemiennych zwyczajów oraz wierzeń podtrzymujących społeczną strukturę. Amerykański socjolog David Riesman stawia dość śmiałą tezę, jakoby istnienie instytucji szamana czy czarownika stanowić miało formę skanalizowania pewnych społecznie niebezpiecznych patologii, pisząc, że względna stabilność utrzymuje się w części dzięki rzadko stosowanemu, lecz doniosłemu procesowi dopasowywania wykolejeńców do zinstytucjonalizowanych ról. W społeczeństwach tych człowiek, który w późniejszych okresach mógłby zostać buntownikiem lub wynalazcą, słowem którego przynależność jest marginesowa, problematyczna, wdrażany jest np. w rolę szamana lub czarownika, a więc w role o dodatnim społecznym znaczeniu, które jednocześnie dostarczają mu alibi dla jego odrębności (7). Wydaje się jednak, że tego typu funkcjonalistyczne podejście spłaszcza mocno perspektywę i w żadnym wypadku nie przybliża nas do wyjaśnienia istoty tak dalece złożonego fenomenu jakim niewątpliwie jest świat zjawisk i misteriów szamańskich.
Geneza szamanizmu ginie w mrokach dziejów. Obecnie przyjmuje się, że jego kolebką jest wschodnia Syberia, gdzie na skalnych petroglifach datowanych na okres późnego paleolitu doszukano się najstarszych wizerunków szamanów. Odkryte rysunki można podzielić na kilka wyraźnie wyodrębnionych grup:
• tańczące postacie z ptasimi głowami – na obszarze całej Syberii popularny jest motyw ptasich przodków szamanów
• postacie męskie z zaznaczonymi fallusami – co łączy się z rytuałami zapewniającymi płodność
• wizerunki osób z rogami – nakrycia głowy w kształcie rogów podobne są do rogatych koron używanych przez szamanów ewenkijskich i buriackich
• maski z rogami – rogi symbolizują duszę szamana
• ludzkie postacie trzymające okrągłe przedmioty przypominające bębny – jeden z najpopularniejszych szamańskich atrybutów
Nie należy jednak zapominać, iż odczytanie znaczenia petroglifów jest niezwykle trudne i istnieje duże ryzyko błędnej ich interpretacji oraz brak możliwości precyzyjnego datowania znalezisk (8).
Przypisy:
1. N. Drury, Szaman, Poznań 1994, s. 21.2. Ibidem, s. 19.
3. M. Eliade, Szamanizm i archaiczne techniki ekstazy, Warszawa 1994, s. 35-36.
4. N. Drury, op.cit, s. 22-23.
5. E. Torrey, Czarownicy i psychiatrzy, Warszawa 1981, s. 24.
6. J. Clottes, D. Lewis-Williams, Prehistoryczni szamani. Trans i magia w zdobionych grotach, Warszawa 2009, s. 39-42.
7. D. Riesman, Samotny tłum, Warszawa 1996, s. 15-16.
8. M. Hoppál, Szamani eurazjatyccy, Warszawa 2009, s. 56-61.
1 | 2 | 3 |
Notka o autorze
Tomasz Kempiński - absolwent IEiAK UAM w Poznaniu. Obszar zainteresowań obejmuje:
Krytyka postkolonialna: współczesne konsekwencje kolonialnego dziedzictwa, relacje władzy i podporządkowania, konstruowanie obrazu Innego w kolonialnej narracji.
Antropologia morza: antropologia ludów nadmorskich, perspektywa antropologiczna relacji człowieka z morzem.
Galeria: Syberia - wśród wielkiej wody Bajkału i uśmiechniętych twarzy Buriatów
Jadąc koleją transsyberyjską ponad 5000 kilometrów na wschód od Moskwy docieramy do Autonomicznej Republiki Buriacja. Kraj to piękny, lesisty, jednak srogi. Zima trwa tutaj od października do maja a temperatury sięgają niekiedy poniżej 50 stopni Celsjusza.
Komunikaty
Etnologia.pl
czasopismem
Pragniemy poinformować, iż z dniem 31.03.2010 roku decyzją Sądu Okręgowego w Poznaniu Wydział I Cywilny strona internetowa www.etnologia.pl została zarejestrowana jako czasopismo pod tytułem Etnologia i wpisana do rejestru Dzienników i Czasopism Sądu Okręgowego w Poznaniu pod numerem RPR 2613.
Serwisy powiązane tematycznie
O Ludach Północy
Arktyka.org - informacje o rdzennych ludach zamieszkujących obszary Arktyki i terenów subarktycznych. Historia, kultura, teraźniejszość.
Indianie Ameryki Pn.
Indianie.org.pl - kultura, sztuka i tradycja Indian Ameryki Północnej - teksty, galerie fotografii, krótkie prezentacje filmowe i muzyka.