Etnologia.pl
O serwisie
Zadaniem, jakie stawiamy przed sobą, jest uwolnienie etnologii z jej akademickiej niedostępności; wykazanie, jak daleko i szeroko poza mury uczelni może sięgać ...
czytaj...
Etnologia.pl poleca

Postkolonializm
Young dokonuje przeglądu kulturowych, społecznych i ...
Etnologiczne spojrzenie na rzeczywistość
Serwis etnologiczny
Polska
Przestrzenne oczyszczenie na Starym Grunwaldzie – przekazanie terenu na rzecz Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego
strona: | 1 | 2 |
Usłyszałem za to drugą wersję historii pochodzenia baraków. Mianowicie, miała być to inwestycja z czasów okupacji niemieckiej. Potwierdzałyby to zasłyszane wspomnienia o znalezionych napisach. Podczas malowania baraku numer 1 został odkryty napis w języku niemieckim. Niestety, nikt nie spróbował przepisać jego treści oraz przetłumaczyć. W innym budynku, podczas remontu spadła tabliczka z niemieckojęzycznymi inskrypcjami. Osobiście uważam, iż mimo bazowania na oficjalnych opracowaniach, dokumentacji urzędowej i archiwaliach, warto poświęcić uwagę opowieściom użytkowników terenu. W tych historiach można często odnaleźć informacje, które zostały z jakiegoś powodu pominięte, chociażby dlatego, że z pozoru mogły się wydawać niespecjalnie interesujące. Zwłaszcza, że tę przestrzeń można uznać za nieatrakcyjną, co potwierdza sam fakt, iż jest administrowana przez ZKZL, zaś wiele opracowań po prostu ją omija.
![]() © Foto: Wojciech Cendrowski, Polska 2015 r. |
W trakcie rozmów z powojennymi mieszkańcami Starego Grunwaldu, usłyszałem że po II Wojnie Światowej w barakach mieściła się baza wojsk lotniczych. Wojskowi opuścili ten teren w ciągu kilku lat od zakończenia działań zbrojnych. Tak samo jak moi interlokutorzy, powątpiewam, żeby to lotnicy byli odpowiedzialni za powstanie tychże baraków, z powodu znalezionych niemieckojęzycznych pamiątek oraz tymczasowego charakteru zabudowy. Jednak, mimo tej temporalności, doczekały się one użytkowników, którzy znaleźli dla nich zastosowanie. Było to po części spowodowane zapotrzebowaniem lokalowym, które nie zostało zapewnione przez władze samorządowe, które odpowiadają za ten aspekt życia w mieście.
Po opuszczeniu baraków przez wojska lotnicze, pod adresem Grunwaldzka 55 znalazł się kampus Akademii Wychowania Fizycznego im. Eugeniusza Piaseckiego w Poznaniu. Rozmówcy pamiętali o tym, iż domy studenckie tejże uczelni znajdowały się w tym miejscu. Nie dowiedziałem się, kiedy akademiki zostały usunięte, lecz od dwójki absolwentów AWF-u usłyszałem, że mieli tam jeszcze zajęcia w latach 2005 – 2008. Współcześnie pozostała tam jedynie czerwona, pokryta rdzą tabliczka z informacją, że część baraków należała do Akademii Wychowania Fizycznego. Ich kampus obejmował obiekty numer 8 i 9. W tym ostatnim znajdowała się portiernia uczelni. Uczelnia była jeszcze w posiadaniu budynku o numerze 17, który jest jednym z podwójnych baraków.
W dobie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej mieścił się tam również klub, w którym odbywały się fajfy. Lokalne legendy głoszą, iż Zbigniew Laskowik, połowa Kabaretu Tej, miał próby w jednym z baraków. Podobno też Jerzy Grotowski wystawił spektakl teatralny w tej przestrzeni, lecz obie opowieści wymagają weryfikacji. Innymi elementami, z których składała się przestrzeń na Grunwaldzkiej 55 przed 1989 rokiem to sklepy oraz przestrzeń użytkowa. Poznałem również mieszkańców, żyjących tam od przeszło 40 lat.
Na przestrzeni sześciu hektarów, pomiędzy byłym Szpitalem Diakonisek a willową zabudową Ostroroga w ramionach ulic Grunwaldzkiej i Marcelińskiej, mieści się 20 instytucji oraz żyje tam 6 rodzin. Właścicielem terenu do niedawna był Urząd Miasta Poznania, a dokładniej Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych, lecz z dniem 23 września 2014 roku została podjęta decyzja, że zostanie on przekazany Uniwersytetowi Medycznemu im. K. Marcinkowskiego pod rozbudowę Szpitala Klinicznego im. H Święcickiego [3]. Warto poświęcić uwagę temu, w jaki sposób nowy właściciel wszedł w posiadanie terenu.
W 2008 roku zostało uchwalone Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Poznania. Ten dokument określa długoterminową politykę miasta w sprawie rozwoju infrastruktury. Jego zadaniem jest scalanie zabudowy miejskiej oraz utrzymywanie ładu przestrzennego. Ze względu na to, że obejmuje on całą aglomerację, procedowanie nad nim trwa bardzo długo i odbywa się wiele dyskusji na temat poszczególnych zapisów. Zawiera wskazówki, będące nadrzędne względem Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, który z kolei określa przeznaczenie terenu w skali lokalnej. (Mergler, Pobłocki, Wudarski 2013: 142 – 148). Z tego powodu odpowiednią procedura jest utworzenie Studium, a następnie procedowanie nad poszczególnymi MPZP. W dokumencie, który obowiązywał od 2008 roku, pojawił się zapis dotyczący przestrzeni baraków na ulicy Grunwaldzkiej 55. W ten sposób rozpoczął się proces, w którym Uniwersytet Medyczny stara się pozyskać opisaną przestrzeń pod rozbudowę Szpitala Klinicznego im. H. Święcickiego. Idea modernizacji placówki służby zdrowia pojawiła się już wcześniej. Jednak dopiero w 2008 roku, rozpoczęła się procedura prawna, umożliwiająca przekazanie gruntu. W II tomie Studium, który opisuje kierunki rozwoju miasta, pojawia się następujący zapis:
- „Dla rozwoju funkcji metropolitalnych Poznania niezwykle istotna jest rozbudowa bazy państwowych szkół wyższych, w tym przede wszystkim:
- kampusu Akademii Medycznej w rejonie ul. St. Przybyszewskiego – Bukowska oraz lokalizacja Centrum Dydaktyczno-Klinicznego
i Uczelnianego Centrum Radioterapii przy ul. Grunwaldzkiej
w bezpośrednim sąsiedztwie szpitala klinicznego nr 2 (SUiKZP 2008: 34)”.
Dzięki temu pojawiła się możliwość, aby przestrzeń, którą zarządzał ZKZL mogła przejść na własność Uniwersytetu Medycznego. Władze uczelni jednocześnie starały się, aby pozyskać 111 Szpital Wojskowy od Ministerstwa Obrony Narodowej. W styczniu MON postanowiło przekazać 10 placówek medycznych. Rozmowy na ten temat rozpoczęły się już w 2009 roku. Drugim chętnym, aby przejąć zabudowania przy ulicy Grunwaldzkiej 16/18 był Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego. Samorząd wojewódzki planował przenieść tam oddziały dla dzieci [4]. 30 sierpnia 2011 roku szef Inspektoratu Wojskowej Służby Zdrowia, Piotr Dzięgielewski, oraz rektor Uniwersytetu Medycznego, Jacek Wysocki, podpisali porozumienie, na mocy którego szpital stał się własnością uczelni. Zadeklarowano wówczas, że powstanie tam nowoczesna placówka kliniczna oraz jedyny w Poznaniu Szpitalny Oddział Ratunkowy prowadzony przez Uniwersytet Medyczny [5]. W ten sposób pod adresem Grunwaldzka 16/18 powstał Specjalistyczny Szpital Kliniczny. Miał on za zadanie zapewnić doraźną pomoc medyczną dla południowo – zachodniego Poznania. Po roku działalności, okazało się, że placówka jest nierentowna, przez co została połączona ze Szpitalem Klinicznym im. Heliodora Święcickiego. W 2011 roku w życie weszło rozporządzenie na temat Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych (SOR). Pojawił się w nim zapis, że jednostka musi posiadać własne lotnisko dla helikopterów w razie nagłych wypadków [6]. Z powodu zmiany wymogów prawnych, SOR przy dawnym 111 Szpitalu Wojskowym został wygaszony. Biorąc pod uwagę fakt o nierentowności jednostki oraz braku zabezpieczenia medycznego, Uniwersytet Medyczny podjął decyzję o kompletnej likwidacji szpitala w 2017 roku [7].
![]() © Foto: Wojciech Cendrowski, Polska 2015 r. |
Ze względu na opisaną powyżej sytuację, Uniwersytet Medyczny otrzymał teren przy ulicy Grunwaldzkiej 55 z bonifikatą rzędu 99%. Przestrzeń wyceniana na 13,1 miliona złotych, stała się własnością uczelni za 131 000 złotych. Część radnych podczas dyskusji na temat przyznania bonifikaty, wyraziła swoje wątpliwości. W przeszłości Uniwersytet Medyczny otrzymał dużą przestrzeń pomiędzy ulicami: Przybyszewskiego – Marcelińską – Polną – Bukowską. Większość terenu została zagospodarowana na rozbudowanie kampusu uczelni. Dzisiaj znajdują się tam dwa domy studenckie, biblioteka uniwersytecka, Centrum Kongresowo-Dydaktyczne, Centrum Stomatologii oraz Centrum Biologii Medycznej. Swoje miejsce ma też stacja benzynowa BP oraz market Piotr i Paweł, które płacą czynsz Uniwersytetowi za zajmowaną przestrzeń. Po udostępnieniu przestrzeni na cele komercyjne, szkoła wyższa zwróciła się do UMP o inny teren, którego zagospodarowanie wiąże się z eksmisjami dotychczasowych użytkowników.
Rozbudowa szpitala to 50 tys. m2 powierzchni zabudowanej o wysokości 20 metrów. Nie można zapominać o zwiększeniu natężenia głośności oraz ruchu drogowego wokół. Dodatkowo zmieniony zostanie drzewostan Starego Grunwaldu. Społeczność lokalna dostrzega potrzebę zapewnienia opieki medycznej dla poznaniaków, lecz dbają również o własny interes. Dlatego też Stowarzyszenie Jana Ostroroga, które skupia mieszkańców z sąsiedztwa, monitoruje sprawę rozbudowy szpitala klinicznego. Problemy, jakie zdiagnozowali to:
- Warunki i organizację życia na Starym Grunwaldzie: zwiększy ruch samochodowy, liczbę parkujących aut na otaczających szpital ulicach, co odczuwalne jest już teraz, zwiększy hałas w tym zabytkowym pod względem urbanistyczno-architektonicznym obszarze – helikopter, sygnał karetek pogotowia ratunkowego, co ewidentnie pogorszy dotychczasowe warunki zamieszkiwania.
Radykalną, przy tym niepewną odmianę dla użytkowników 18 baraków przeznaczonych do wyburzenia przy ul. Grunwaldzkiej 55 (6 rodzin, NGO, firmy, kościół).
Mimo to nikt z zainteresowanymi nie rozmawia, a Rada Miasta nie ustosunkowała się do przesłanego jej w maju 2013 r. stanowiska Rady Osiedla zwracającego uwagę na wątpliwości i zagrożenia wywołane planowaną inwestycją [8].
Na chwilę obecną wiele osób opuściło już baraki. Osoby prywatne otrzymały mieszkania w blokach. Najprawdopodobniej posiadają one lepszą infrastrukturę, lecz nie oferują tak dużej przestrzeni oraz prywatności jak kwatery przy ulicy Grunwaldzkiej. Ten dysonans jest również dostrzegalny w wypowiedziach mieszkańców. Można znaleźć osoby zadowolone z obrotu spraw oraz te, które manifestują swoje niezadowolenie. Z kolei organizacje pozarządowe, takie jak Teatr Strefa Ciszy, czy Stowarzyszenie Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych Iskra potrzebują lokali, spełniających określone wymogi. Oczywiście należy pamiętać również o pracy poświęconej na zaadaptowanie baraków jak i przyszłym wysiłku włożonym w przeprowadzkę oraz przystosowanie nowej przestrzeni. Sytuacja podbramkowa spotkała za to przedsiębiorców prywatnych. ZKZL nie jest zobligowany, żeby zadbać o lokum zastępcze dla nich. Warsztat samochodowy, szkoła jazdy, siłownie, sale treningowe, czy firmy sprzedające odzież robocze też potrzebują nowej lokalizacji o specyficznych wymogach. Osoby odpowiadające za nie, musiały włożyć fundusze, czas oraz prace w zaadaptowanie baraków. W ekstremalnej sytuacji znalazł się właściciel siłowni, który zastawił zdecydowaną większość swojego dobytku i wziął kredyt na otwarcie działalności. Po roku funkcjonowania musi zamknąć swój biznes. Nikt nie zwróci mu zainwestowanego kapitału.
Warto zwrócić uwagę na chronologię wydarzeń, szczególnie na moment aktywizacji społeczności lokalnej. Mimo tego, że rozgrywka o tę przestrzeń rozpoczęła się w 2008 roku, to mieszkańcy skonsolidowali się dopiero po podjęciu uchwały o przekazaniu terenu na rzecz szpitala. Chociaż Stowarzyszenie Jana Ostroroga, które jest motorem napędowym okolicy, funkcjonuje oficjalnie od 24 lutego 2013 roku [9], to interwencje w sprawie losu użytkowników parceli na Grunwaldzkiej 55 rozpoczęły się po oficjalnej decyzji. Powstały grupy eksperckie, które monitorują poczynania Uniwersytetu Medycznego oraz konsultują z nim warunku zabudowy. Należy zaznaczyć, iż kompleks willowy Ostroroga jest zaklasyfikowany jako zabytkowy zespół architektoniczno-urbanistyczny od 6 października 1982 roku [10]. Dlatego też szeroko zakrojone modernizacje i inwestycje powinny być gruntownie przemyślane. Rozbudowa Szpitala Klinicznego wpłynie zarówno na losy użytkowników terenu, którzy muszą znaleźć nowe miejsce do życia, mieszkańców okolicznych terenów, charakter dzielnicy jak i na komfort życia poznaniaków oraz da to nowe możliwości dla studentów Uniwersytetu Medycznego.
Problemów nastręcza analiza potencjalnych skutków modernizacji, ponieważ poszczególni aktorzy inaczej oceniają to, co jest dla nich korzystne. Nawet osoby zamieszkujące baraki przedstawiały różne punkty widzenia. Mimo tego, iż rozbudowa szpitala wiąże się z opuszczeniem zajmowanego terenu, to podczas jednej z rozmów usłyszałem interesującą opinię na temat tego zjawiska. Mój rozmówca doszedł do wniosku, że gdyby teren nie był przeznaczony pod zabudowę usług zdrowia lub szkolnictwa wyższego , to prawdopodobnie zostałby odsprzedany deweloperowi, który zbudowałby kolejne centrum handlowe lub luksusowe apartamentowce. Z kolei praca w tym terenie może przysparzać problemów, ponieważ z pewnymi czynnościami należy czekać na rozwój wydarzeń. Pomimo tego, że decyzja o przekazaniu terenu zapadła 23 września 2014 roku, to nakazy eksmisji pojawiły się dopiero 8 lipca 2015 roku. Zgodnie z otrzymanymi dokumentami, należy opuścić teren do 31 października 2015 roku. Jest to niezbędne, aby dopełnić formalności związanych ze zmianą właściciela terenu. Część przedsiębiorców dopiero wtedy zaczęła się zastanawiać, co począć. Brali pod uwagę możliwość podpisania tymczasowej umowy najmu z Uniwersytetem Medycznym, aby nie zawieszać działalności. Zaobserwowałem również problem z dostępem do informacji, ponieważ zostałem poproszony o ustalenie, czy nowy właściciel dysponuje środkami finansowymi na rozpoczęcie budowy. Wystosowałem w tej sprawie pytanie do kanclerza uczelni, lecz otrzymałem wymijającą odpowiedź, w której pojawiła się informacja, iż fundusze będą pochodzić z budżetu państwa. Nie udało mi się ustalić, kiedy prace budowlane rozpoczną się. W tym momencie można jedynie monitorować rozwój sytuacji i próbować zanalizować wpływ modernizacji na poziom życia mieszkańców.
Pewne jest to, że przestaną krążyć pogłoski o tym, iż baraki są zamieszkiwane przez podejrzanych ludzi ze zmarginalizowanych środowisk. Owszem, można tam spotkać bezdomnych. Żyje tam para, posiadająca niebieskiego Fiata 126p, który prawdopodobnie nie nadaje się do jazdy, lecz trzymają w nim swój dobytek. Można również znaleźć miejsce upamiętniające jednego z bezdomnych, zwane przez społeczność lokalną "grobem żula". W tym momencie funkcjonują tam jeszcze miejsca kulturotwórcze takie jak kościół zielonoświątkowców, czy teatr. Liczne organizacje pozarządowe opuściły już tę lokalizację. Fakt, iż znajdują się tam przedsiębiorstwa prywatne świadczy o potencjale ekonomicznym. Sam odwiedzam Grunwaldzką 55 regularnie od września 2013 roku, przez co miałem możliwość zaobserwowania wielu kursantów w szkole jazdy oraz dużo osób chodzących do tutejszych klubów sportowych. Co więcej, okazało się, że osoba, od której wynajmowałem mieszkanie, korzysta z siłowni, znajdującej się w jednym z baraków. Potwierdza to, zróżnicowanie użytkowników tej przestrzeni oraz lokalny koloryt. W najbliższym czasie zostanie on zastąpiony przez szpitalne sale.
Przypadek pokazuje dotychczasową politykę miasta oraz mechanizmy, które można wykorzystywać w celu pozyskiwania terenów, pod warunkiem, że dysponuje się odpowiednim kapitałem oraz możliwościami nacisku. Interesująca może być również obserwacja podejścia władz miejskich, ponieważ w tym roku odbyły się wybory samorządowe i nastąpiła zmiana elit. Odszedł również dotychczasowy prezes Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych, co może zwiastować odmienne podejście w kwestiach lokatorskich. Samo zagadnienie jest o tyle interesujące, iż odnosi się do przestrzeni wytyczonej przez ogrodzenie, lecz należy do niego podchodzić w skali całego miasta oraz brać pod uwagę politykę krajową. Działania Uniwersytetu Medycznego polegały na operowaniu jednostkami medycznymi, które są od siebie oddalone. Konieczność zapewnienia lotniska dla helikopterów, aby utrzymać Szpitalny Oddział Ratunkowy jest o tyle bulwersująca, że przy dawnym 111 Szpitalu Wojskowym znajduje się olbrzymia przestrzeń, którą można by zaadaptować, zaś dookoła są niezamieszkałe budynki – częściowo opuszczone Collegium Chemicum i sławetna z pewnych względów ulica Stolarska. Przestrzenne oczyszczenie na Starym Grunwaldzie to przypadek wpisujący się w nurt ekonomii politycznej. Udowadnia również, że antropologia miasta wymaga antropologii w mieście. Bez badań empirycznych, które pozwalają poznać świat użytkowników terenu, niemożliwe byłoby pełne zrozumienie procesów zachodzących w aglomeracji miejskiej.
Przypisy:
3 http://www.janaostroroga.pl/?page_id=1532 (dostęp: 01.04.2015 r.).4 http://www.rynekzdrowia.pl/Finanse-i-zarzadzanie/Poznan-uczelnia-czy-szpital-dzieciecy-kto-przejmie-wojskowa-lecznice,14560,1.html (dostęp: 10.04.2015 r.).
5 http://www.iwsz.wp.mil.pl/pl/1_145.html (dostęp: 10.04.2015 r.).
6 http://www2.mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=q491&mi=383&mx=0&ma=018644 (dostęp: 10.04.2015 r.).
7 Informacja podana podczas spotkania informacyjnego pomiędzy mieszkańcami, a władzami Uniwersytetu Medycznego, zorganizowanego w Teatrze Strefa Ciszy, 20.10.2014 r.
8 http://www.janaostroroga.pl/2014/podsumowanie-spotkania-mieszkancow-starego-grunwaldu-w-spr-rozbudowy-szpitala-klinicznego-um-na-6-hektarowym-terenie-przy-ul-grunwladzkiej-55-scena-robocza-teatr-strefa-ciszy-20-pazdzi/ (dostęp: 15.04.2015 r.).
9 http://www.janaostroroga.pl/o-nas/ (dostęp: 15.04.2015 r.).
10 http://bip.poznan.pl/bip/wykaz-obiektow-na-terenie-miasta-poznania-wpisanych-do-rejestru-zabytkow-nieruchomych,doc,496/wykaz-obiektow-na-terenie-miasta-poznania-wpisanych-do-rejestru-zabytkow-nieruchomych,1048.html (dostęp: 15.04.2015 r.).
11 http://www.mpu.pl/repozytorium/226_Grb_rysunek_planu_uchwalony.pdf (dostęp: 01.05.2015 r.).
Bibliografia:
1 Biskupski Przemysław, 2013, Przekształcenia i rozwój przestrzeni Poznania oraz wybranych miast, Poznań: Wydawnictwo Politechniki Poznańskiej.2 Bloch Natalia, 2014, Badacz rozgrywany i wewnętrzne gry interesów w tzw. vulnerable społecznościach. O problematyczności antropologicznego zaangażowania, w: Kafar M., Kola A. (red.), Etyczno-moralne aspekty ,,praktyk humanistycznych”, Łódź: Uniwersytet Łódzki.
3 Hannerz Ulf, 2006, Odkrywanie miasta. Antropologia obszarów miejskich, Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.
4 Herzfled Michael, 2006, Spatial Cleansing: Monumental Vacuity and the Idea of the West, w: Journal of Material Culture 11: 127 – 149.
5 Karpińska Grażyna Ewa, 2012, Antropolog w mieście, antropolog o mieście. Sposoby poznawania miasta, w: Karpińska G. E. (red.), Antropolog w mieście, antropolog o mieście. Sposoby poznawania miasta, Łódź: Polskie Towarzystwo Ludoznawcze Polska.
6 Korduba Piotr, Paradowska Aleksandra. 2012, Na starym Grunwaldzie. Domy i ich mieszkańcy, Poznań: Wydawnictwo Miejskie Posnania.
7 Mergler Lech, Pobłocki Kacper, Wudarski Maciej, 2013, Anty-Bezradnik przestrzenny – prawo do miasta w działaniu, Warszawa: Biblioteka Res Publiki Nowej.
8 Miejska Pracownia Urbanistyczna, 2008, Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Poznania. Tom II kierunki, Poznań: Urząd Miasta Poznania.
9 Wiesiołowski Jacek (red.), 2011, Gruwald, Poznań: Wydawnctwo Miejskie Posniania.
Źródła Internetowe:
1 http://www2.mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=q491&mi=383&mx=0&ma=018644 [dostęp:10.04.2015r.].2 http://bip.poznan.pl/bip/wykaz-obiektow-na-terenie-miasta-poznania-wpisanych-do-rejestru-zabytkow-nieruchomych,doc,496/wykaz-obiektow-na-terenie-miasta-poznania-wpisanych-do-rejestru-zabytkow-nieruchomych,1048.html [dostęp: 15.04.2015 r.].
3 http://www.iwsz.wp.mil.pl/pl/1_145.html [dostęp: 10.04.2015 r.].
4 http://www.janaostroroga.pl/?page_id=1532 [dostęp: 01.04.2015 r.].
5 http://www.janaostroroga.pl/o-nas/ [dostęp: 15.04.2015 r.].
6 http://www.mpu.pl/repozytorium/226_Grb_rysunek_planu_uchwalony.pdf [dostęp: 01.05.2015 r.].
7 http://www.poznan.pl/mim/osiedla/mapa-jednostek-pomocniczych,p,13569,13570,20473.html [dostęp: 09.04.2015 r.].
8 http://www.rynekzdrowia.pl/Finanse-i-zarzadzanie/Poznan-uczelnia-czy-szpital-dzieciecy-kto-przejmie-wojskowa-lecznice,14560,1.html [dostęp: 10.04.2015 r.].
9 http://www.awf.poznan.pl/pl/uczelnia/historia [dostęp: 10.05.2016 r.].
1 | 2 |
Komunikaty
Etnologia.pl
czasopismem
Pragniemy poinformować, iż z dniem 31.03.2010 roku decyzją Sądu Okręgowego w Poznaniu Wydział I Cywilny strona internetowa www.etnologia.pl została zarejestrowana jako czasopismo pod tytułem Etnologia i wpisana do rejestru Dzienników i Czasopism Sądu Okręgowego w Poznaniu pod numerem RPR 2613.
Serwisy powiązane tematycznie
O Ludach Północy

Arktyka.org - informacje o rdzennych ludach zamieszkujących obszary Arktyki i terenów subarktycznych. Historia, kultura, teraźniejszość.
Indianie Ameryki Pn.
Indianie.org.pl - kultura, sztuka i tradycja Indian Ameryki Północnej - teksty, galerie fotografii, krótkie prezentacje filmowe i muzyka.